Film zapowiadał się całkiem całkiem, później zaczynał się dłużyć i jeszcze bardziej dłużyć, a w końcu zawiódł totalnie przewidywalnym zakończeniem. O wiele słabszy od "Luster", które potrafiły przestraszyć. Natomiast "Mroczne zwierciadło" ciągnęło się jak flaki z olejem. Podsumowując już lepiej obejrzeć wyżej wymienione "Mirrors" (uwaga, dwójka dużo słabsza).
Pozdrawiam