Czy to prawda, że nasze polskie kino przetłumaczy "Shadow Hunter" jako "Łowca Cieni"?
To niby nic, ale każdy kto przeczytał książkę ma prawo się wykłócać o "Nocnego Łowcę" .
Oczywiście nie jestem tego pewna, jeżeli ktoś mógłby mnie utwierdzić w tym fakcie, lub
wyprowadzić z błędu to bardzo proszę :)
Nie wydaje mi się w oficjalnym polskim zwiastunie jest przetłumaczone jako Nocni Łowcy więc nie ma się co martwić ;)
Mam wielką nadzieję, że masz racje.
Ale spójrz na jeden z plakatów dodanych na filmweb. Pisze tam, zaraz obok Jace'a "Łowca Cieni" .
Da się to wyjaśnić? ;C
Czas pokaże, choć spostrzeżenie bardzo trafne.
Jednak "Łowca cieni" jest chyba tłumaczeniem bardziej właściwym, bo bardziej dosłownym; nie wiem, skąd się wziął pomysł na "Nocnego łowcę", ale z drugiej strony Anna Reszka, tłumaczka serii, średnio się sprawdziła w swojej roli (przynajmniej według mnie), więc kto wie.
Ja się tylko martwię. Przeczytałam serię od Miasta Kości do Miasta zagubionych Dusz, i przyzwyczaiłam się do "Nocnego Łowcy", i było by mi dziwnie slyszeć w filmie "Łowca Cieni" . Nie przeszkadza mi to aż tak, tylko nie wiem co sobie myślał reżyser. Nie czytał książki, czy co? ;D
Co ma reżyser do polskiej wersji tłumaczenia? Dystrybutor się nie przygotował i walnął Łowcy Cieni. Wydaje mi się jednak, iż w filmie naprawią błąd i będą Nocni Łowcy.
Przecież w oryginale jest Shadowhunter - w książce i filmie. To już kwestia polskiego tłumaczenia, czy będzie Nocny Łowca czy Łowca Cieni. RoseEverdeen, reżyser nie ma tu nic do rzeczy, chyba nie on odpowiada za polskie tłumaczenie.
Jak w "Intruzie".. w książce była "Łowczyni" w filmie "Tropicielka"... ale to już jest właśnie nieznajomość tematu przez dystrybutorów. :) reżyser nie wymyśla plakatów i nie pisze napisów do filmu :)
w książce też była "tropicielka", a przynajmniej w oryginale. tłumacz sobie zrobił z tego nie wiedzieć czemu "łowczynię".
Czy to prawda dowiemy się dopiero w kinie, oprócz tego plakatu (i baaaaaaaaardzo starych recenzji książki zanim polskie wydanie w księgarniach się pojawiło) nie spotkałam się nigdzie w zapowiedziach czy opisach żeby referowano do Shadowhunters jako do Łowców Cieni.
Nie wiem może ten Łowca Cieni na plakacie miał coś symbolizować a my jesteśmy za głupi by to pojąć
źle to ujęłam, nie mówię, że jesteśmy, tylko uważam, że może niepotrzebnie się rzucamy bo może ten zabieg miał coś na celu czego nie dostrzegamy :P
Haha, ja się nie "rzucam" xd. Chciałam się tylko upewnić, bo jestem przyzwyczajona do Nocnych Łowców. Jak czytałaś ksążkę, wiesz o czym mówię C;
Hah spoko :D Wiem, wiem o czym mówisz, choć książkę po polsku czytałam raz i to może ze 3 tomy (tak to oryginał), ale nie sądzę by aż tak zaryzykowali i zamienili jedna z, w sumie, najważniejszych nazw. Nawet jeśli mieli taki zamiar (sugerując się tym nieszczęsnym plakatem), to mamy XXI wiek, a plakat był na tyle wcześnie opublikowany, że zdążył pozbierać różne opinie, do których ludzie odpowiedzialni za tłumaczenie mają tak samo łatwy dostęp jak ty czy ja :D
Chociaż nie wiem mniej by mnie to bolało niż zmiana jaką zrobiono w Hobbicie, w ścieżce oryginalnej idzie "Necromancer' czyli nekromanta, a u nas jest on przerobiony na Czarnoksiężnika? Czarownika?