Moim zdaniem Ezra byłby idealny w roli Aleca. Zegers ani trochę nie pasuje do tej roli.
Co jest takiego strasznego i niepasującego w Kevinie?
Moim zdaniem nie jest taki znowu zły. Co prawda nie za bardzo zgadza się z książkowym opisem, ale wiecie co? Spróbujcie odseparować trochę książkę od filmu. Wiem, że ciężko, ale da się to zrobić i wtedy naprawdę lepiej się przyjmuje całą ekranizację. Zegers nie ma może znowu twarzy nastolatka, delikatnej urody, nie jest tak chudy i chłopięcy jak Alec z moich wyobrażeń. Do końca liczyłam na Nicholasa Houlta, ale w sumie jestem zadowolona z takiego obrotu spraw.
A co do Ezry, mi pasuje bardziej na Jema(chociaż ekranizacja Maszyn nie jest jeszcze potwierdzona), może ze względu na jego typ urody.
Właśnie z tych powodów, które wymieniłaś on wybitnie gryzie się z tym, co przeczytałam w książce. Jak dla mnie jest on w opozycji niemal wszystkiego, co charakteryzowało moje wyobrażenie Aleca. Może dla ciebie jest ok, ale mi Kevin Zegers nadzwyczaj nie pasuje i nie sądzę, żeby się to zmieniło - tak uważam na chwilę obecną, ale wszystko zweryfikuje się w kinie. Wtedy zobaczymy.
Jestem tylko w stanie stwierdzić, że byłam bardzo zawiedziona, po tym jak dowiedziałam się o tak obsadzonej roli i w sumie z całej obsady to właśnie ten aktor najbardziej mi nie pasował. Cóż mam poradzić, że ta decyzja twórców tak bardzo mi nie odpowiada. Jednym przeszkadza Jamie Bower w roli Jace'a, a mi Kevin Zegers w roli Aleca.
Zauważyłam jedynie, że imho Ezra nadawałby się na Aleca. Co do Jema to nie odpowiem, ci ponieważ nie czytałam Maszyn, aczkolwiek zapewne zrobię to po skończeniu Darów Anioła.
Ja uważam , że Zegers byłby super do roli Aleka gdyby nie sposób jego charakteryzacji do filmu. To normalnie jest mega przystojny facet , wystarczy sobie popatrzeć na jego profilówkę na filmwebie , w innych filmach wygląda bardzo w porządku ale w mieście kości go zwyczajnie skrzywdzili. Wygląda jak wypacykowany goguś - mógłby grac z powodzeniem supermana w tej fryzurce którą mu strzelili do tego filmu. Po prostu sztandarowy przykład jak faceta zmienić w bezpłciowego gluta
Być może. Ja go widziałam w jakimś filmie z zamianą płci to nie wyglądał tak źle, choć i tak nie bardzo mi pasuje jego osoba. Jak dla mnie Alec powinien być bardziej chudy i chłopięcy, właśnie coś jak Ezra lub nadawaliby się np. Gaspard Ulliel lub Tom Sturridge. Ale ostatecznie, jak mówię, nie skreślam Zegersa - zobaczymy w kinie.
Zgadzam się z tobą. Film nigdy nie zgadza się idealnie z książką. Bohaterowie zazwyczaj są inni niż sobie wyobrażamy przykładem jest tutaj choćby Eragon. Po "odseparowaniu" ja to ujęłaś, książki od filmu, można przeboleć aktorów. Zegers jest w porządku. Ujdzie w tłoku. Może nie pasuje do tego Aleca z książki ale da się przeżyć.
Ezra faktycznie bardziej na Jema niż na Aleca ;)
Według mnie Kevin pasuje. Ciemne, włosy, błękitne oczy i nawet ma w sobie coś z takiego introwertyka. Tylko, że Alec był smukły a Kevin nie bardzo. Nie wydaje wam się, że te kwestie, które mówi w trailerze wypadają jakoś sztucznie?
A co myślicie o odtwórcach Clary i Jace'a? Ja już się przyzwyczaiłam.
Mi Jamie pasuje bardziej niż brany pod uwagę przez niemal wszystkich Alex Pettyfer. Jest dość specyficzny, ale mi pasuje. Co do filmowej Clary to w sumie wybór jest nawet ok, tylko kurczę... Clary była rudą wiewiórką, marchewkową pieguską. Lily Collins niekoniecznie taka jest, ale nie przeszkadza mi to aż tak bardzo.
Izzy też mi nie do końca pasuje. Wyobrażałam sobie w tej roli kogoś, o urodzie w typie Megan Fox. Ale Izzy jakoś jestem w stanie przełknąć.
Nie przełknę natomiast Zegersa. Różnica pomiędzy Zegersem, a Alec'iem jest taka, że Zegers nadawałby się na Kena w filmowej wersji filmu o lalce Barbie, a Alec był delikatny, szczupły i chłopięcy i nie dbał o swój wygląd.
To prawda, że Kevin wygląda jak Ken a ten zaczesz do tyłu jeszcze to spotęgował. Mnie się na początku Jamie nie podobał ale po przejrzeniu paru wywiadów i urywków filmów stwierdziłam, że jest super bo jest specyficzny pod względem tej urody a to w nim najciekawsze. Lilly też mi się podoba. Bardzo mi pasuje do Jami'ego. W ogóle to chyba para, nie?
Jamie Campbell Bower jako Jace Wayland szczerze mówiąc jestem troszkę zawiedzona faktem że nie będzie tam Alexa który jeśli chodzi o wygląd bardziej mi pasował do roli Jace:) ale Jace jest tak specyficzną postacią, że zagrać ją nie będzie łatwo to na pewno :) tak więc życzę powodzenia Jamie Campbell Bower w grze tej postaci :) mam nadzieję że nie wyjdzie z tego Kicz taki jak ze Zmierzchu
Zgadzam sie co do tego ze Zegers jest ciulowy :) Niby na film powinno brać sie poprawkę jednak boje sie ze postać Aleca zostanie całkowicie zmieniona. W książce Alec był wysokim, tajemniczym chłopakiem a on nie dość ze ma moze 1.70 m to jeszcze wyglada jak paker.
I jeszcze co to za moda zeby do filmu brać o kilka lat starszych aktorów? :OO
Mimo calej sympatii i podziwu dla kreacji aktorskich Ezry, nie widze go w ogole jako Aleca, nic a nic i pomimo, ze Zeggers tez nie wpasowywuje mi sie w moje wyobrazenie Aleca i tak wole jego niz Ezre. Zreszta i tak przyzwyczailam sie juz z obecnymi aktorami, a czytajac ksiazki nadal wyobrazam sobie bohaterow po swojemu :-)
No właśnie ja tak samo myślę. Może Ezra byłby lepszy jako Jem? Jego uroda jest dość specyficzna :D Wiem, że Jem to Azjata, ale może charakteryzacja by pomogła :D
Juz spotkalam sie z sugestia, ze Ezra moglby byc Jemem, ale jest jedno ALE. Jem mial delikatny, eteryczny wyglad, wrecz anielski. Czy ezra tak wyglada? Nie wiem, czy widzialas go w filmie "Musimy porozmawiac o Kevinie" ale te jego spojrzenia az przyprawiaja o ciarki ni niepokoj. Oj, daleko mu do takiego chodzacego dobra, jakim byl jem :-D No i te srebrne wlosy... Mysle, ze z tysiecy na castingu wybierze sie odpowiedniego Willa i Jema (choc latwo nie bedzie). ;-)
Ja po obejrzeniu "Perks of being a wallflower" jestem w stanie stwierdzić, że z graniem dobrych postaci ;)
Patrick byl mega pozytywna postacia - wiem :-) Szczerze mowiac Ezra powalil mnie na kolana umiejetnoscia tak dobrego odzwierciedlenia dwoch tak skrajnie roznych postaci jak Kevin i Patrick. Ale mimo tego jako Jema i tak go nie widze ;)
Ten Ezra nie pasuje na Aleca wogole.Zegersa jest mi ciezko sobie wyobrazic w tej roli ale mi bardziej pasuje.Co do Nicholasa Houlta moglby byc.Ale chce zobaczyc jak sie Zegers sprawdzi bo lubie aktora.
Ezra nie da się zaszufladkować w filmie dla nastolatek, nigdy w życiu. A w każdym razie mam natką nadzieję.
Kevin niestety też mi nie pasuje na Aleca... Zgadzam się, przystojny aktor, ale z całej obsady to najgorszy jest on i Jemima jako Isabelle. Na początku, kiedy dowiedziałam się, że Jamie zagra Jace'a, byłam wkurzona. To nie Jace z mojej wyobraźni, ale widząc jego charakteryzację... zmieniłam zdanie! Wypisz, wymaluj Jace. Do Lily także obiekcji nie mialam, a nawet kiedyś sama typowałam ją na Clary. Piękna dziewczyna o delikatnej urodzie, ma zielone oczy i naturalnie rude włosy, a w filmie niby czerwone, ale chwilami strasznie ciemne. A w książce takie detale były podkreślane: piegi, kolor oczu czy włosów. Ale przełknęłam to. Jemima to piękna dziewczyna, ale kompletnie nie taka, jaka Isabelle powinna być. Ona wygląda niewinnie, a Iz, cóż, wszyscy wiemy, że taka nie była. Poza tym jest za szczupła! Iz to dziewczyna z krągłościami, co często było podkreślane i stanowiło kontrast z delikatną i szczupłą Clary. Co do Kevina... Za stary jest i tyle. Alec przecież ma w książce 18 lat, a Kevin wygląda na o wiele więcej, poza tym ta charakteryzacja.... Wygląda okropnie! Te ulizane włosy i strój Nocnego Łowcy! Masakra! U Iz, Jace'a i Clary stroje wyglądają świetnie, ale u Aleca... Szkoda słów.
Ja sie charakteryzacji nie czepiam - jak ktos jest ladny, to we wszystkim mu ok, ale bardziej przeraza mnie, ze Kevin grajac w ostatniej czesci DA (o ile dojdziemy tak daleko) bedzie po 30-scte. Chyba ze bedzie sie starzec tak jak Keanu Reeves albo Jared Leto, ze po 10-20 latach nie ma wiekszej roznicy w ich wygladzie, to wtedy bedzie mogl sobie grac Aleca ile chce. A tak w ogole Zeggers jest bardzo przystojny :-)
Mówisz, że charakteryzacji się nie czepiasz, ale moim zdaniem Zegers byłby dużo bardziej wiarygodny bez tych ulizanych włosków. Swoją drogą to Zegers bardziej pasuje mi na Sebastiana niż na Aleca, gdzieś już o tym wspominałam.
No faktycznie nieco nastrzoszone wlosy wiecej by daly :-) A co do Sebastiana, SPOILER to ciagle zastanawialam sie, kogo mogliby wziac do tej roli, bo w koncu Sebastian byl brunetem, potem okazal sie blondynem? Jego wlosy byly chyba niemal biale, wiec nie wiem, jak to ujac. No i znajdz tu aktora, ktory i w jednym i w drugim kolorze by pasowal, az w koncu sobie uswiadomilam, ze na Valentine'a wzieli bruneta, Jocelyn tez ma raczej kasztanowe wlosy niz rude, wiec jakim cudem syn mialby byc blondynem? W filmie pewnie w ogole nie bedzie metamorfozy wizerunku Sebastiana.
SPOILER włosy miał czarne, ale później po śmierci zrobiły się takie jak Valentine'a, czyli białe, blond to ma Jace. ;) Noale skoro Valentine w filmie ma czarne, to Sebastian pewnie też będzie takie miał.
SPOILERY! Nieee, Sebastian farbowal wlosy na czarno, gdy podawal sie za Verlaca. Na koncu Miasta Szkla, gdy Clary odkryla prawdziwa tozsamosc Sebastiana, uswiadomila sobie, ze to, co splamilo jej rece po dotknieciu wlosow Sebka w czasie ich pocalunku bylo farba. W rzeczywistosci mial caly czas biale, a nie tylko po swojej smierci.
A propo tej farby, to zawsze mnie zastanawiało, jaką to farbą Sebastian malował włosy, że Clary miała od niej brudne ręce. Plakatówkami? Przecież normalna farba do włosów chyba nie zostawia śladów? Dziwne to troszkę.
Cassie dostosowywuje jakos produktow kosmetycznych do potrzeb tresci swoich ksiazek - w koncu Magnus mial zel do wlosow, ktory utrzymywal te jego kolce w idealnym stanie nawet po przejsciu przez portal xD
Uwierz mi, ze nawet szamponetka nie puszcza w ten sposob koloru ;-) Jak go ojciec wychowywal w takim odosobnieniu od "normalnych" ludzi to nic dziwnego, ze chlopak farby do wlosow nie umial wybrac - pewnie zdal sie na domowe sposoby. No dobra, ale mamy polewke xD
Moim zdaniem Ezra się nie daje pod względem wyglądu bo aktor z niego nawet dobry za to Zegers nie jest taki zły może troche za stary i zbyt umięśniony ale jest przystojny poza tym zobaczy się jak wypadnie w filmie bo w zwiastunie go mało ;)
A mi Zegers do Aleca pasuje jak pięść do nosa, ale o tym już wspominałam. Jak dla mnie Ezra jest jednym z trzech wymarzonych Aleców. Dwaj pozostali to Gaspard Ulliel i Tom Sturtidge