Tylko tobie.

Jamie idealnie pasuje :)

Mnie też on się jakos nie widzi. Ale nie skreślam go dopóki nie zobaczę filmu :)

Ja też jestem przeciw żeby on grał Jace'a. Myślałam, że wybiorą kogoś innego. Ja jakoś nie widzę Jamie'a Campbell'a Bower'a jako Jace'a. W ogóle nie pasuje mi do tej roli :(

{w nazwach własnych i imionach apostrof umieszczamy gdy końcówka nie może zostać przeczytana normalnie po ludzku bo się zmieni słowo (np. Jace'a nie przeczytasz Jacea); nie umieszczamy gdy słowo może zostać po ludzku przeczytane (np. Campbella Bowera). THE MORE U KNOW}

Dziękuje bardzo za lekcje gramatyki :) następnym razem na pewno się zastosuje do twoich porad.

matko nie tylko on... zwiastun jak dla mnie tragiczny...

Na początku też byłam sceptyczna, ale w miarę ukazywania się kolejnych zdjęć, wywiadów, zwiastunu, co raz większa sympatia do niego zaczęła we mnie kiełkować. Teraz uważam, że jest dobrym wyborem. Nie najlepszym, bo takowy nie istnieje, ale poprawnym.

A ja sie przyznam, że na początku sie bałam że Jace będzie wyglądać w filmie jak Edzio ze Zmierzchu po jedzeniu. Wszystko przez te złote oczka. No ale po trailerze jestem spokojna, nie będzie mi sie źle kojarzyć xDDD a co do samego doboru aktora to mi nie przeszkadza.

Dobra, dam mu szanse, może jeśli nie wizualnie to sposobem gry aktorskiej mnie urzeknie. Może jednak będzie dobry jako Jace...zobaczymy po premierze...

Aparycja będzie niczym jeśli tylko dobrze wcieli się w postać :D Dlatego tak bardzo czekam na film, chcę zobaczyć wizje postaci inną niż moja.

Mi definitywnie nie pasuje do mojego wyobrażenia Jace'a po przeczytaniu książki. Jace miał być najbardziej przystojny z nich wszystkich, a niestety Jamie tak przystojny nie jest :/ nie ma w sobie tej charyzmy, tego czegoś co przyciąga wzrok...

Zgadzam sie, w mojej wyobraźni Jace wyglądał totalnie inaczej...Już bardziej Alex Pettyfer mi pasuje na Jace ;|

z tym castingiem to nigdy wszystkim nie dogodzisz ;p ile czytelników tyle wyobrażeń, wiadomo, że inaczej sobie go wyobrażałam, ale mi tam pasuje :d *.*

przestańcie narzekać, jeszcze filmu nie widzieliście, no lool

Tu nie chodzi o film tylko o postać -.-

No jak pierwszy raz wygooglowałam sobie jego nazwisko to nie byłam zadowolona, ale po zwiastunie i zdjęciach promocyjnych przekonałam się do niego ;D Jedyne co mnie irytuje to ten kolczyk, ale cóż...

Ja też nie byłam zadowolona, że ta właśnie on zagra Jace'a, ale to było jeszcze przed ukazaniem się trailera. Rozpaczałam, że to akurat jego wybrali a nie np. Alex'a Pettyfer. Ale jak zobaczyłam zwiastun... całkowicie zmieniłam zdanie o nim:) Bardzo fajnie wygląda na trailerze, taki niegrzeczny chłopczyk;) tylko wolałabym żeby troszkę przypakował do filmu, chudzinka z niego....

wszyscy płaczą za Alexem Pettyferem, który nawet nie chciał zagrać w tym filmie. Jak dla mnie Jamie pasuje w sam akuracik. Widziałam go w Anonimusie gdzie był ok. i jako pyskaty łowca też się obroni. Scena ze zwiastuna, w której kopniakiem roztrzaskuje szybę na głowie upiora świetna. Ma w sobie tą iskrę Jace'a.

i ten skok na stół... podobno zrobił go sam z siebie :)

Może nie sam z siebie, ale wszystkie sceny walki wykonywał sam bez dublera :) O Alexie już nic nie napisze... dla mnie temat zamknięty. Tak naprawdę dla każdego powinien być. Alex nie był, nie jest i nie będzie Jace'm :)

Święte słowa ;) Zgadzam sie z tobą całym sercem :')

Ja się bardzo cieszę, że go wybrali! Ale bądźmy szczerze, ze kto by to nie był i tak komuś się nie spodoba.

Cóż, na castingach udowodnił, że jest najlepszym kandydatem do roli.

Mnie też on nie pasuje, ale myślę, że najpierw trzeba zobaczyć jak gra i dopiero później go oceniać. Zresztą, spójrzmy prawdzie w oczy, nikt nie jest dość dobry żeby zagrać rolę Jace'a!