Co jak co, ale nie wyszło im za bardzo dobieranie aktorów do ich ról. W szczególności Jace powinien być przystojniejszy, reszta jakoś ujdzie, ale Jace jest głównym obiektem i powinien być promieniście przystojny, ale widać musi nas zadowolić ten aktor. No nic, czekamy na premierę i zobaczymy czy się rozczarujemy ;)
Ja jestem bardzo zadowolona z obsady. Uważam, że wybrali naprawdę zdolnych aktorów i te różnice w wyglądzie zrekompensują swoją grą.
A Jamie to dla mnie idealny Jace. Przestańcie już narzekać na chłopaka, jest świetny.
A przepraszam, ale co miałaś na myśli pisząc, że Jace jest glównym obiektem?Trochę to dziwnie brzmi...
Być może dla niektórych Jace jest obiektem do ślinienia się. Wiesz, nie ważne co mówi, ważne że jest boooooooooooooooooski. -_- Kolejny temat o tym samym. Ciekawe ile ich jeszcze powstanie do premiery :)
zgadzam się z Pani_Zima_1989. Poza tym kogo by nie wybrali i tak ktoś byłby nie zadowolony....
Moze to glupio zabrzmi i troche niewiarygodnie ale z meskiej czesci obsady najbardziej podoba mi sie odtworca Simona - Robert Sheehan. Nie to ze reszta jest do niczego, rowniez sa swietni, ale od Roberta nie moge oderwac oczu. Aha, no i Godfrey jako Magnus - tez swietny. Chodzi mi o to, ze Ci panowie podobaja mi sie najbardziej :-)
no dokładnie XD od siebie dorzuciłabym tylko jeszcze Aidana Turnera jako Luke'a, bo jest po prostu cudny, awww ♥
I mój osobisty apel : takich tematów było już kilka. Zamiast zakładać nowe i żalić się niewiadomo o co, potratujecie film jako coś zupełnie innego niż książka, odseparujcie te dwie rzeczy, potraktujcie jako zupełnie różne dzieła. Mniej pretensji do twórców na forum będzie się pojawiać.
Z początku też mi się tak wydawało, ale kiedy zobaczyłam pierwsze zdjęcia Jamiego jako Jace'a to się przekonałam, wygląda świetnie. A od siebie dorzucę, że Jonathan Rhys Meyers jest boski, ale wgl nie przypomina Valentine'a którego sobie wyobrażałam. I czy on przypadkiem nie powinien mieć jasnych włosów?
Ja po przeczytaniu pierwszej z ksiazek upatrzylam sobie wymarzona obsade. Jako bohaterkę - Alexz Johnson, natomiast jako Jace'a - Alexa Pettyfera. :)
ja tak samo :D ale wiesz co, po obejrzeniu kilku zwiastunów przekonałam się do tego Jace'a i po prostu czekam na film :D
po przeczytaniu wszystkich części Darów Anioła mam nadzieję, że się nie rozczarujemy filmem ;p
Przestańce pisać,że Pettyfer lepiej nadawałby się na Jace. Oglądałam z nim kilka filmów i jestem zawiedziona. Nie dość,że wybiera same płytkie produkcje,to jeszcze jego gra aktorska wcale nie powala. NIe trawię faceta i tyle. Natomiast Jamie to zupełnie inna bajka,też na początku twierdziłam że nie pasuje,za wątły itp. Ale postać Jace'a wcale nie opiera się na jego wyglądzie - niesamowicie zbudowany przystojniak. W następnych częściach Darów Anioła poznajemy jego myśli,pragnienia i Jamie pasuje do tego idealnie. Jako aktor również sprawdził się doskonale-szczególnie pokochałam go za rolę u boku Johnnego Deepa w "Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street". Nie dość,że potrafi wczuć się w postać idealnie,zauważyłam że umie ładnie śpiewać ;)
Jamie Bower na 100% ♥
Brawa dla ciebie, zgadzam się ze wszystkim. Chociaż ktoś, kto docenia Jamie'go.
Po co wciąż czepiać się tego Pettyfera, skoro to dawno i nieprawda i przegrana sprawa.
Poza tym, zastanawiam się skąd wszyscy mieli i nadal mają taką pewność, że Alex nadawałby się najlepiej? Widział ktoś jak gra Jace'a?
Już kiedyś pisałam, że postać to przecież nie tylko wygląd, ale charakter. Trzeba dać szansę Jamie'mu. ( Wiem, ze o gustach się nie dyskutuje, ale naprawdę nie rozumiem tego hejtu. Przecież Bower jest cudowny, zwłaszcza jak oglądam zwiastun i zdjęcia Darów. Idealny Jace. Ma w sobie jakąś taką Jace'ową buntowniczość, przekorę i zarazem ukrytą wrażliwość. Myślę, że nie bez powodu zachwycił Cassie i twórców filmu.)
Zgadzam się co do tego, że Jemie jest lepszym wyborem co do roli Jace. Może Alex Pettyfer jest przystojny, ale to nie jest prawdziwy aktor. To jest model, którego kaprysem było zagrać w kilku filmach. Na początku też nie byłam pewna co do Jemiego, ale jak zobaczyłam zwiastun do Darów anioła i to jak zagrał rolę Anthonego w Sweeneym Toddzie to zmieniłam zdanie.
Jamie to najlepszy wybór. Uwielbiam go... i według mnie, jeśli już na tym się skupiamy, o stokroć przystojniejszy od tego całego Alexa.