Nie dość że jeszcze Harry Potter to Gandalf jako wredny nauczyciel.

Bipp. Jeszcze Pani Hooch :D

Gdyby napisać że w HP wzięto połowę obsady z "David Copperfield" to by miało sens, ale tak nie ma żadnego.

Nie ma to jak przyczepić się do jakiejś pierdoły żeby tylko coś napisać...

Jak by tak podchodzić to 99% wpisów jest zbędnych.

Jeszcze można dorzucić do tej listy grubą dame:D Ciężko było poznać po wyglądzie ale głos ten sam:)

Ale jaja! Ciekawe czy dobór aktorów do HP był jakoś oparty o ich udział w tym filmie....

Raczej biorąc pod uwagę, że w brytyjskich filmach obsada zwykle jest (prawie?) w całości brytyjska, to ci najlepsi aktorzy w końcu muszą się gdzieś spotkać na planie ;)