Bardzo dobry film. Niesamowity przekaz i ilustracja tego jaki tak na prawdę jest człowiek i czego można się spodziewać bez tak ważnych cech.
Proponuję nie słuchać pseudo krytyków amatorów, którzy komentują film jak by spodziewali się mega arcydzieła. Tyle w temacie. Pozdrawiam
Proponuje nauczyć się czytać ze zrozumieniem. Jak czytasz tak jak oglądasz, w takim razie już wiem skąd ta ocena. Pozdrawiam
To raczej ja widzę już skąd tak wysoka ocena. Proponuję przeczytać jeszcze 30 razy mój powyższy post. Może wtedy go zrozumiesz.
Naprawdę, rozumiem, że myślenie dla osobników takich jak ty jest trudne, ale warto ruszyć leniwą dupę i się tego nauczyć. Ułatwi ci to życie i pozwoli odróżnić to co dobre od zwykłej przeciętności.
Nie znasz mnie człowieku. Więc nie oceniaj i nie osądzaj ludzi jak nie masz zielonego pojęcia jacy są, czego oczekują i jakie mam poglądy. Jestem tylko człowiekiem takim jak ty. Doskonale rozróżniam co to dobry film, bo w przeciwieństwie do ciebie rozumiem przekaz do ludzi i ważne czynniki jakimi kierujemy się na co dzień. A jak widzę komentarze takich laików jak ty "Panie Reżyserze". Wszystko wiedzący wyrozumiały materialista, który nie potrafi docenić dobrego filmu. Ale nie, najlepiej dać same 10siątki oceniając tandetne horrory albo sci-fi i bez konkretnych argumentów dać 4. Pozdrawiam
Chwila... I kto tu ocenia kogoś kogo nie zna? Ach ta cudna hipokryzja.
Czy potrafisz rozróżnić dobry film od złego? Biorąc pod uwagę, że masz problem z poprawnym napisaniem zdania i najwyraźniej nawet nie potrafisz używać słów pokroju "rozróżniać", bardzo w to wątpię.
Jedyne co tu widzę to komentarz człowieczka kreującego się na znawcę i gadającego kompletne bzdury. Do tego tak zacofanego, że oceniającego film wyłącznie na podstawie gatunku.
Ale nie krępuj się. Udowodnij mi, że mogę mieć o tobie jeszcze niższe mniemanie ;)
ps. A skoro bawimy się w ocenianie. To spójrzmy kto dał 10/10 rzeczywiście tandetnemu horrorkowi jakim jest WWZ. Kto daje 9/10 tandetnym i wtórnym s-f jak Dawca Pamięci czy remake Totall Recall? Naprawdę, ośmieszasz się.
nie mam zamiaru niczego ci udowadniać. Jak już pisałem jestem tylko człowiekiem, każdy popełnia błędy panie idealny. Różnica między nami to taka że ja przynajmniej się za takiego nie uważam. Uważam że dalsza dyskusja nie ma sensu. Tak więc dzięki za miłą dyskusję, którą uważam za zamkniętą. Pozdrawiam.
No właśnie. Niczego nie udowodnisz, bo nie jesteś w stanie tego dokonać.
Cieszę się, że w tym się zgadzamy.