Przyjemny film do obejrzenia. Spokojny, ale wciągający i trochę wzruszający. Polecam.
a i jeszcze powiem, że Jeff Bridges jakoś tak w podeszłym wieku ma więcej uroku :) jakoś tak bardziej mi się podoba, mówiąc ogólnie wizualnie i aktorsko :) A zazwyczaj traci się urok im się jest starszym, a tu proszę odwrotnie.
Oj dużo lepszy od Lucy, która imo była lekkim niewypałem :/ A wracjąc do Dawcy to zdecydowanie oceniam cały film na + łącznie z początkującymi "młodocianymi" aktorami :) Jeff jak zawsze świetny, muzyka rewelacyjna, tylko końcówka jakoś mnie zniesmaczyła... Czyżby była w planach druga części dawcy?
co do zakończenia to pewnie takie niedomówienie ze stron producentów: "a nuż się sprzeda i zrobimy drugą część" co do samego filmu to ja jestem jednak bardzo na nie, mimo swojej (niestety) wielkiej sympatii do filmów o tematyce dystopijenej ten sytuuje się bardzo nisko. czemu? tematyka w sumie bardzo ciekawa, jednak nie rozwinięta w żaden głębszy sposób ( a w sumie mogłaby)