PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=188890}

Dawca pamięci

The Giver
2014
6,6 109 tys. ocen
6,6 10 1 108716
4,7 16 krytyków
Dawca pamięci
powrót do forum filmu Dawca pamięci

oj nie

ocenił(a) film na 3

Nie polecam, po prostu przereklamowany jak większość filmów, które się określa jako "wybitne".
Naiwny, infantylny, nudny, kompletnie nic nie wnoszący. Generalnie porażka.

ocenił(a) film na 7
fryderyk_n

Chyba filmów "porażek" nie widziałeś !
Film nie jest wybitny, ale nie jest zły by takim mianem go określać. . .
Ja polecam, choćby dlatego by wyrobić sobie własne zdanie na temat filmu a nie sugerować się opiniami innych ludzi ...

ocenił(a) film na 3
fryderyk_n

"Naiwny, infantylny, nudny, kompletnie nic nie wnoszący." - piękne podsumowanie moich odczuć po wyjściu z kina. W zupełności się zgadzam.

ocenił(a) film na 6
fryderyk_n

Ja również się zgadzam. Idealnie dobrane określenia.

fryderyk_n

Takie filmy są teraz na topie :/

ocenił(a) film na 8
fryderyk_n

Naiwny i infantylny? Tak można go określić, ale to są rzeczy wpisane w taką stylistykę i w takiej znakomicie się sprawdzają. Nudny? Odebrałem go zupełnie inaczej? Nic nie wnoszący? Moim zdaniem plastycznie bardzo dużo. Przejście od czarno-białego do koloru ciekawie rozwiązane, a to przejaskrawienie obrazu z żaglowca mistrzowskie. Totalnie przesterowane kolory idealnie pasują do tego momentu filmu. Bardzo ciekawie rozwiązane jest też przenoszenie wspomnień. W sumie film dostał ode mnie 8 przede wszystkim za wizję i rozwiązania techniczne z nią związane.

ocenił(a) film na 4
kaymann

O.o
Pierwszy raz widzę osobę, która próbuje twierdzić, że naiwność i infantylnośc to zalety.
I tak, ten film nie wnosi kompletnie nic. Przedstawione w nim działania tak techniczne jak i fabularne mogłyby być oryginalne ze 40 lat temu. Także twórcy troszkę się spóźnili.

kaymann

Pierwsza połowa filmu dla mnie była ciekawa i momentami wzruszająca. Trochę podobny do "Truman Show" (ludzie wierzący, że żyją w rzeczywistym świecie) trochę do "Osada" (sztucznie utworzone miasteczko-utopia, w którym nie ma bólu, przemocy, żadnego zła przynajmniej wg młodszych mieszkańców). Mi również podobał mi się kolor czarno-biały na początku i stopniowe przekazywanie wspomnień najpierw tych dobrych dopiero później złych przez "dawcę". Może film nie wniósł nic nowego ponieważ podobne pomysły już znamy np. z wymienionych wyżej filmów ale zwrócił moją uwagę na to, że jak powiedział w jednym momencie "dawca" dobro nie istnieje bez zła. Wszystko się uzupełnia, nie sposób nie zwracać uwagi na wojny, głodujące dzieci, zabijane zwierzęta dla chęci zysku i jednocześnie żyć pełnią człowieczeństwa. Podobało mi się, to, że te "domy rodzinne" nie były rodzinami, ludzie się lubili, podziwiali ale nie kochali, nie wiedzieli czym jest miłość, nie mogli się nawet przytulać w miejscach publicznych. Aczkolwiek spodziewałem się trochę więcej akcji, dłuższej walki pomiędzy "starszyzną" a Jonaszem i jego przyjaciółmi, film dla mnie zakończył się zbyt szybko. Polecam jeśli ktoś może kupić bilet w cenie promocyjnej, 22,00 zł to trochę szkoda wg. mnie.

ocenił(a) film na 4
kaymann

Przenoszenie wspomnień. Cały film miałem wspomnienia. Equilibrium, 13th floor, dark city, pleasantvile (xD), matrix, 1984, itp itd. Jednym słowem - wszystko było i było zrobione lepiej. Ale nie będzie hejtu bo przynajmniej się nieźle uśmiałem :)

fryderyk_n

Film bardzo średni, ciekawy pomysł na fabułę przedstawiony w sposób miałki i naiwny. Nie ratuje go nawet Meryl Streep. Jestem ciekaw jaki jest książkowy oryginał - niestety nie czytałem.

ocenił(a) film na 5
fryderyk_n

Zgadzam się z każdą literką!