Muzyka superowa choć długi film to bardzo dobry!Ale sam początek życie tych chłopców na ulicy i ta jedyna w której bohater się kochał długo i ten tekst który mu przeczytała "O miły mój śnieżno biły i rumiany... POLECAM
Troc he nie zrozumiałem końcówki filmu mógłby mi ktoś ją wyjaśnić zwłaszcza od momentu pojawienia się śmieciarki gdy główny bohater wyszedł z przyjęcia aż do momentu gdy wchodzi to teatru.
Opis filmu mówi nam na samym wstępie, iż film owy będzie iście epicki.
Moim skromnym zdaniem wyraz Epicki winien być podkreślony, wytłuszczonym drukiem, z wieloma wykrzyknikami.
Dzieło po prostu zapiera dech w piersiach i nie wiem nawet od czego zacząć tyle tego jest.
Na wstępie może zacznę nieco infantylnie i...
co sie dzieje?? czemu ten film tak spada ludzie powiedzcie mi! kto tak nisko ocenia ten film który niewątpliwie jest arcydziełem??
Może i trwa 4 Godziny ale tak mnie ten film wciągnął, że nawet tego nie odczułem poprostu Arcydzieło!!!
W latach PRL, żaden film z Zachodu i zza Oceanu nie był wyświetlany
wcześniej niż najwcześniej po roku. Premiera w Polsce to październik 1986 rok. Kilkanaście takich wpadek z datami premiery można zobaczyć na filmweb, które weszły na ekrany kin polskich przed 1990 rokiem.
Każdy kto uważa się za godnego kinomana ten film MUSI zobaczyć. Arcydzieło Leone to kino wytrawne i to przez ogromne w. To jeden z tych filmów, które przypominają ci, że już takich obrazów się nie robi. Niesamowita opowieść, genialna muzyka, klimat, scenografia. Można by tak dalej wymieniać, ale po co wystarczy...
Jest to najlepszy film jak w życiu ogladalem. Historia powala.Masa ukrytych
przekazow. Jedyny film, który wzrusza mnie do łez za każdym razem gdy go
ogladam. Całosc skąpana w genialnej muzyce Ennio.
Moim ulubionym nie zostanie niestety. Wolę Ojca Chrzestnego I i II, Człowieka z Blizną i Donniego Brasco. Kilka naprawdę wybitnych jak dla mnie scen. Wybitnych biorąc pod uwagę tematykę, czasy w ,których się dzieje akcja i rok w ,którym został nakręcony. Świetne sceny z młodości i powiedzmy dorosłości ,ale jeszcze nie...
więcejJestem fanem Leone i uważam go za jednego z najwybitniejszych reżyserów.Ale ten film niestety nie przypadł mi do gustu.Kiedys po obejrzeniu dolarowej trylogi i pewnego razu na dzikim zachodzie i garści dymaitu,spodziewałem się po tym filmie takiej samej epickości ,monumentalności ,bez słownyuch scen .Ale niestety to...
więcejCiezko bylo mi wygospodarowac prawie 4 godziny na obejrzenie tego filmu dlatego podzielilam go na dwie czesci i moze to byl blad. Mowiac szczerze to ten film conajmniej do polowy mi sie dluzyl. Jednek rozumiem jego fenomen. Dopiero po obejrzeniu zdalam sobie sprawe jak ten film mnie wciagnal i jak bardzo bylam nim...
Znalazłem kilka podobieństw między filmami
1. W obu filmach występuje postać o nazwisku Jimmy Conway
2. Grają Robert de Niro i Joe Pesci
3. Na końcu główny bohater sypie kolegów
4. Widzimy młodzieńcze lata głównych bohaterów
5. Filmy oparto na książkach, które mają inne tytuły niż ich adaptacje
Mistrzostwo świata narracji bez narratora, nie biorąc oczywiście pod uwagę narracji muzyki Enio.
Film wyłącznie dla wrażliwego odbiorcy!
Puste osobowości poszukujące wrażeń typowej "gangsterki" nic w nim dla siebie nie znajdą!
Obraz dla każdego pokolenia, ukazujący zawiłości przyjaźni i miłości w trudych chwilach...
Przepiękny wzruszający film, trudno sie oderwać. Oglądałem kilka razy i pewnie obejrzę jeszcze nie raz. 10/10.
wersja 4 godzinna jest nieporozumieniem - wynudziłem się jak nigdy. Pewne sytuacje prezentowane w filmie trwają tak samo (lub dłużej!) niż w rzeczywistości... szkoda czasu. Film jest dobrze zrobiony technicznie ale scenariusz jest stanowczo za długi.
W końcu dorwałem film i czas żeby go obejrzeć ;) Prawie 4h hu hu, nie pamiętam kiedy oglądałem ostatnio tak długi film (kiedy ja to oglądałem Tańczący z Wilkami reżyserską wersję? ;)), co oczywiście nie jest żadnym minusem. Ehh, zmęczyłem się poprzednimi recenzjami i nie mam siły pisać zbyt długo o tym filmie :-p...