PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1038}

Dawno temu w Ameryce

Once Upon a Time in America
1984
8,2 117 tys. ocen
8,2 10 1 116983
8,8 54 krytyków
Dawno temu w Ameryce
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Ujecia przeciagaja sie w nieskonczonosc, sceny walki smieszne, film trwa tragicznie dlugo, zero identyfikacji z bohaterami, ktorzy wydaja sie byc bez emocji i gumowi, dialogi dretwe, serio, skad te zachwyty nad tym filmem? De Niro czy o co cho?

Film ma w sobie coś niesamowitego, niepowtarzalnego. Klimat, muzyka, obsada no i sama historia. Oglądając nie wiadomo kiedy te godziny mijają. Super!

Nie pamiętam czy już tutaj komentowałem.
Ale poniżej prezentuję moje przemyślenia po ponownym obejrzeniu tym razem rozszerzonej wersji reżyserskiej.

Zacznę od końcówki gdy Noodles się uśmiecha.
Uśmiecha się bo wie, że pomimo śmierci jego
2 przyjaciół, Max przeżył. Wie to bo zna Maxa i jego gry w...

Nie polecam

ocenił(a) film na 4

Film jest długi i nudny. Gratka dla masochistów z fetyszem oglądania trudnych filmów i
mówienia potem innym ze nie zrozumieli. Jeżeli film przynudza i widz nie może się doczekać
końca to jest zwyczajnie słaby i nie ma sensu usprawiedliwiać go głęboką symboliką,
alegoriami, możliwością interpretowania na 100...

O ile sceny z dzieciństwa głównych bohaterów były świetne, to po wyjściu Noodlesa z więzienia zaczyna robić się nudno, mimo szczelanin, seksu, gwałtu, walki o władze i polityki. Jak dla mnie to średni film z genialną muzyką.

Ten film to chyba

ocenił(a) film na 10

największy niedoceniony w historii - aktorstwo, scenariusz, reżyseria, muzyka(!!!!) na pierwszym poziomie i zero (null, nic, nothing) nagród 0 jedynie marna nominacja do Globu... ech...

Moim skromnym zdaniem, jest to najlepszy film, jaki kiedykolwiek powstał. Robert De Niro zagrał tu najlepszą rolę w historii kina. Muzyka, skomponowana przez Ennio Morricone jest tak nastrojowa i klimatyczna, że razem ze znakomitymi zdjęciami niemal przenosi nas w filmową rzeczywistość.

Co zadecydowało o wielkośći...

więcej

Mam nadzieję, że nikt nic nie ma przeciwko, żebym to wrzucił i wszyscy sobie poczytali. Szczególnie artykuł dla tych, którzy mówią, że film jest... ''nudny'' i ''długi''. Miłej lektury.

Istnieją filmy w filmie i filmy o filmie, ale te dwie relacje nie ujmują jeszcze wszystkich przypadków możliwych.

Przekonanie,...

więcej

Może mi ktoś wytłumaczyć kilka scen.Oglądałem ten film dobre 10 razy w wersji reżyserskiej ale nadal nie rozumiem sceny ,w której Klucha z walizką od Maxa idzie przez miasto i nagle nad jego głową przelatuje freesbie ,które ktoś łapie.Kolejna scena ,której nie rozumiem to moment kiedy Joe Pesci znowu pojawia się na...

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Mój ukochany film

ocenił(a) film na 10

..choćbym nie wiem ile świetnych produkcji po drodze obejrzała. Może to ten klimat, atmosfera nostalgii, może muzyka ukochanego Ennio Morricone, tutaj zawsze wracam. I o ile bardzo rzadko się wzruszam, to "Dawno temu w Ameryce" zawsze kończę ze z zapartym tchem i łzami w oczach. Ot, taka moja refleksja.

Kompletnie nie rozumiem fenomenu tego filmu. Jak dla mnie strasznie nudy, mam od kilku dni i nie mogę oglądnąć do końca, bo usypiam. Jakoś mnie ten film odrzuca, nie umiem wytłumaczyć dlaczego, ale takie są moje odczucia.
Zawiodłem się bo po tylu pozytywnych komentarzach, spodziewałem się czegoś o wiele lepszego.

Sen Kluchy

ocenił(a) film na 10

Znalazłem gdzieś, że film zamyka się w pętlę więc nie mogłem się oprzeć i po zakończeniu obejrzałem film raz jeszcze. Za drugim podejściem wszystko wydało mi się znacznie bardziej przejrzyste. Teraz jestem przekonany, że duża część fabuły nie wydarzyła się a jest jedynie narkotyczną wizją Kluchy. Teraźniejszością jest...

więcej

PLAKAT!!

ocenił(a) film na 10

ZMIEŃCIE PLAKAT!

i chyba najlepszy . szkoda ze tak malo nagród dostal

Jak dla mnie ten film jest lepszy od ojca chrzestnego i powinien zdobyć o wiele więcej nagród za muzykę za reżyserię, scenariusz no ale cóż :(.

Bijąca w oczy riposta na Ojca Chrzestnego. Nie mogąc darowac sobie, ze odmówił reżyserowania epopei o mafii włoskiej - Sergio Leone chwycił się, czego mógł, czyli za narodziny gangsterki żydowskiej w Ameryce (która nawet i polskie akcenty miała, a szkoda że u Sergia Leone nie wybrzmiała, choćby na sekundę). W...

Scena z trupem

ocenił(a) film na 9

Do dzisiaj nie mogę pozbierać się po tej scenie z karawanem :-)

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.