PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=130939}
4,9 7
ocen
4,9 10 1 7
Deathbed
powrót do forum filmu Deathbed

Da się oglądać – jak na Dravena to już coś. Lepiej, niż „Hell Asylum” i oryginalniej, choć nie koniecznie lepiej, niż w „Dark walkerze”. Młoda para wprowadza się do
sporego, przestrzennego mieszkania. W pomieszczeniu strychopodobnym znajdują łóżko. Łóżko jest przyczyna dziwnych zachowań naszych bohaterów i jakiś
strasznych (taaaa) fleszbeków. No i tyle. Gore tu ni ma, jest bardzo mała i bardzo grzeczna nutka softcore’u, wymuszona niejako przez fabułę. Obsada, zdjęcia,
montaż, muzyka – full moon XXI wieku się kłania. Historia jest o dziwo nawet ciekawa, tzn za bardzo nei nudzi. Ogólnie da się oglądać, ale to marny,
niskobudzętowy durny horror. Dziwi mnie tylko jedno - dlaczego Stuart Gordon zdecydował się wyprodukować ten twór? Wiem, że trzymał sztamę z Full
Moonem, ale wystarczyło obejrzeć Hell Asylum Dravena, żeby nie inwestować w jego kolejne projekty...

ocenił(a) film na 4
kangur_msc_CM

Ano da się, nawet skusiłem się na powtórny seans z darowanego mi DVD. Opowiastka o Karen i Jerrym oraz o znalezionym na strychu apartamentu w LA łóżku... które związane jest z serią przeszłych morderstw. Nudnawy horror bez suspensu, z odrobiną seksu (w bieliźnie, żeby było politycznie poprawnie) i gore (dopiero w finale). Bardzo słaba produkcja Full Moona... wytwórnia ta w XXI wieku się definitywnie skończyła. I też mnie dziwi, że wyprodukował to Stuart "Re-Animator" Gordon.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones