Czy ktoś jest w stanie mi wyjaśnić to zjawisko wśród krótkometrażówek? Czy to była nagięta parodia Hanibala Lectera doprawiona łamanym angielskim, czy film o jakimś być może niezrozumiałym dla mnie znaczeniu i wartości. Myślałam, że dołączę do osób opuszczających salę...