weź idź się wysraj bo gówno rzuciło się na mózg

to co, nie może mieć własnego zdania?

Ależ oczywiście, że można. Ale wypadałoby podać jeszcze jakieś argumenty przemawiające za tak niską oceną jeśli już zabiera się głos, tym bardziej że autor jak sam pisze "lubi" głównego aktora (który notabene świetnie sprawdził się w tej roli). Druga sprawa to zakładanie nowego tematu, tylko po to aby dodać wielokropek (sic!) w treści - wartościowe posty przesuwane są wtedy w kolejce w dół listy.
Na filmwebie przydałaby się cała armia Defendorów do kasowania tak przydatnych tematów.

całkowicie się zgadzam. Ten film to niestety gniot i porażka pod każdym względem. Taki "Forrest Gump" tylko o wiele gorszy. Fałszywy, nudny i kiepsko zagrany (chyba najgorsza rola Woody'ego). 3/10

Miałem nadzieje że ktoś mi wytłumaczy dlaczego ten film nie zagrał - dlatego rozpocząłem ten wątek. Być może scenariusz, reżyseria , głòwna rola , montaż itd...? Widac ze nie tylko ja mam mieszane uczucia...