Swietny film, ktory pokazuje, ze ze zlem monza walczyc zawsze. Trzeba tylko chciec. Niestety, to ostatnie dla bardzo wielu to problem.
Doskonala, trudna rola, doskonale zagrana. Scena gdy Defendor "dostaje" paralizatorem, pada i mowi "o rany, gdzie cos takiego mozna kupic" absolutnie bezbledna. A takich scen jest wiecej. Swietne kino.