PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494920}
6,6 8,6 tys. ocen
6,6 10 1 8553
6,1 13 krytyków
Defendor
powrót do forum filmu Defendor

To nie jest po prostu mój typ. Nie ukrywam że po pierwszych 20 minutach z ulgą włączyłam na pilocie stop. Nie przekonujcie mnie, że film jest b dobry. Ja tego nie neguję, ale tego w nim nie zobaczę.

ocenił(a) film na 8
MissBetsy

A gdybyś obejrzała do końca ... ?

ocenił(a) film na 3
bodek75

Nie mój klimat, nie ma sensu - jest tyle innych ciekawych propozycji w kolejce. Nie sądzę by pomysł na film uległ zmianie po 20 minutach...Choć przeczytałam posty i argumenty przemawiające za tym, że warto go obejrzeć i dlaczego wydają się rozsądne. Tłumaczę sobie, że najwyraźniej ten specyficzny rodzaj kręcenia filmów mi nie odpowiada, a nawet irytuje

ocenił(a) film na 8
MissBetsy

Skoro nie obejrzałaś do końca, to po kiego grzyba wystawiasz ocenę i zaniżasz średnią?? Trochę to nie fair...

ocenił(a) film na 9
yossarian84

1. Skoro nie przekonało go pierwsze 20 minut to reszta go nie przekona
2. Gdyby tak wszyscy oceniali tylko obejrzane do końca to filmy miałyby pozażywane średnie (bo jedyne negatywne oceny to byłyby oceny masochistów)

ocenił(a) film na 10
MissBetsy

co ty piszesz, film jest zaj...ty!

ocenił(a) film na 7
MissBetsy

yossarian84 dobrze prawi, nie obejrzałaś to nie oceniaj :)

ocenił(a) film na 3
QKukier

Nie sądzę by cytowanie mojej wypowiedzi coś dało. Nie widziałam całego, ale z pewnością pół godziny filmu wystarczy bym wyrobiła sobie zdanie na jego temat - tym bardziej, ze akurat w tym filmie zaznaczam, ze nie odpowiada mi sposób w jaki jest nakręcony. Po prostu do mnie nie przemawia taki rodzaj humoru. Dlatego wyrażam swoją opinię, i stawiam ocenę, proste. nie sądzę bym znając swój gust filmowy zmieniła zdanie po przemęczeniu się do końca, wiem, ze film mi się nie podoba - nie chcę go oglądać więc tego nie robię. Nie rozumiesz, .. no trudno. Na Twoim miejscu przywykłabym do tego, że ludzie mogą mieć różne gusta w kwestii kinematografii

ocenił(a) film na 7
MissBetsy

Proszę, nie atakuj mnie. Jak najbardziej rozumiem, że każdy ma swój gust. Jednakże, nie rozumiem dlaczego niektórzy oceniają pół/ćwierć-produkty. Z tego co piszesz wnioskuję, że myślisz o "Defendorze" jako komedii o dziwnym humorze, powiem tylko, że wraz z postępem akcji litościwy dowcip przeradza się w ciekawy dramat. Q, out.

ocenił(a) film na 3
QKukier

Dobrze, obejrzę go raz jeszcze, cierpliwiej. Pozdrawiam

MissBetsy

No pewnie, że każdy ma swój gust, tylko po jaki grzyb oceniać coś co z założenia nie jest w twoim guście. To tak jakbym nie lubił komedii romantycznych* (*wstaw dowolny rodzaj), po czym nie oglądając ich (oglądanie 20 min = nieoglądanie) wchodził na nie i wlepiał 1-2-3, najlepiej losowo. Może i to obrazowałoby w jakiś sposób mój gust filmowy (nie lubię kom. rom.), ale przyczyniłbym się do nieobiektywnego ocenienia filmu na portalu.

Ja z reguły nie oglądam filmów, które wiem, że na 100% ocenię nisko. Nie trawię horrorów gore i pewnie każdy dostałby ode mnie "banie", ale szanuję fakt, że są ludzie których to jara i niech się bawią w swojej piaskownicy. Ja im ich babek nie będę ruszał, bo to nie mój plac zabaw.

pozdrawiam;)

Qnick1986

miało być "ja z reguły nie OCENIAM filmów, które wiem, że na 100% ocenię nisko.
Oczywiście odnoszę się tu do kategorii filmu, a nie konkretnego działa, które może być po prostu złe. Takie chętnie nisko ocenię.

MissBetsy

Ja po 20 minutach wyłączyłem Władcę Pierścieni, co kto lubi. ;]

ocenił(a) film na 3
Szejku

co akurat mnie nie dziwi, bo 20-30 min pierwszej części jest nudne jak flaki z olejem. Reszta filmu to rekompensuje :)

MissBetsy

Potem byłem w kinie na kolejnej części i obejrzałem z musu całość i jak dla mnie to słabizna.

ocenił(a) film na 6
MissBetsy

nikt nie ma do ciebie zadnych pretensji , sam mam identycznie .Niekiedy juz wlasnie po ok. 20-30 minutach daje sobie spokoj.Niektorzy nie potrafia zrozumiec ze wszyscy sie od siebie roznimy . wygladem zachowaniem czy wlasnie gustem . Mnie sie defendor podobal , dalem mu 6 , Tobie nie i bardzo to szanuje.weszlem na twoj profil Ty lubisz kill bill , django ,dla mnie to .......Gdyby wszyscy ludzie mysleli podobnie , mieli identyczny gust ,bylo by dziwnie .

pozdrawiam

nie uzywam capslk -mam nadz . ze cie to nie zirytowalo , jak niekiedy niektórych .

ocenił(a) film na 8
MissBetsy

Ja z reguły daje filmowi 30 minut, jednak są filmy, które wyłaczam szybciej - po prostu poddaję się intuicji. Nie widzę też przeszkód do wystawienia oceny filmowi, kórego nie widziałem do końca. Przecież to, że mnie znudził po 30 minutach świadczy, że jest (oczywiście wg mojej subiektywnej oceny, bo takie wszyscy wystawiamy) filmem słabym.
W przypadku "Defendora" miałem obawy przed obejrzeniem filmu bo obawiałem się kolejnego Supermana/Batmana/Sratmana. Film jednak mile mnie rozczarował jako pomysłowy i fajnie zargany.

ocenił(a) film na 9
pkb_pl

W hollywood jak fachowcy oceniają czy scenariusz jest dobry to czytają tylko początek. Jak "chwyci" to znaczy, że jest dobry, jak nie to dziękują.
Film ma z założenia od początku zainteresować widza. Wiadomo na początku nie dadza fajerwerów, ale powinni dać coś co sprawi, że widz się wciągnie. Poza tym czasem pół godziny wystarczy by zobaczyć, ze dany film to nie twój klimat.

ocenił(a) film na 9
MissBetsy

Film jest niedoceniony:(a wystawianie oceny po 20min. to nie ocena:(tak jak oceniać książkę po okładce.

MissBetsy

Tak samo miałem z Pulp Fiction więc cie rozumiem, obejrzałem te kilkanaście pierwszych minut i bez sensu. Film w barze szybkiej obsługi. Nie lubie Mcdonaldsów i tego typu fast fudów i jeszcze laska z typem siedzi i se gadają, że niby napad planują. Po prostu nie lubie tego typu filmów, to nie jest film dla mnie i też po 10 minutach wyłączyłem, wystawiłem 1, bo nie sądze żeby ten film mnie przekonał po nastepnych minutach, dlatego doskonale rozumiem twoją decyzję.

ocenił(a) film na 3
barry45OO

miło być rozumianym :) choć bycie nierozumianym nie musi popychać do zmiany zdania. Pulp Fiction kocham, kocham wszystko w tym filmie, przy czym cieszę się że na niego trafiłam i nie namawiam na siłę jeśli komuś coś przeszkadza. Przy Defondorze czułam że to po prostu nie mój klimat, że nie lubię takiego rodzaju przekazu i wręcz mnie męczy a tak na marginesie wylączenie filmu po 20 minutach zdarzyło mi się chyba pierwszy raz spośród setek które obejrzałam. Pzdr

MissBetsy

To ja tak właśnie miałem z Pulp Fiction. Czuje, ze to po prostu nie mój klimat, bo nie lubie takich filmów o barach szybkiej obsługi, bo nie lubie takiego rodzaju przekazu, więc tymbardziej właśnie dlatego cie rozumiem. Już męczy mnie pobyt w mcdonaldzie a co dopiero film oglądać o ludziach co tam siedzą i o jakichś głupotach gadają. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
MissBetsy

Powinny być jakieś kary dla osób oceniających film, ale przyznających, że go nie oglądały.
To jawne świństwo.
MissBetsy - może wróć na onet i nie zaniżaj poziomu portalu.

ocenił(a) film na 3
rob_sad

Skąd pomysł że w ogóle interesuje mnie onet? Po drugie gdybyś przeczytał uważnie powyższe wypowiedzi wiedziałbyś że nie oceniłam sobie filmu bo takie jest moje widzimisie tylko z powodów wymienionych we wcześniejszej konwersacji. Poza tym apeluję po raz kolejny na tym portalu do uszanowania zdania innych. Można dyskutować owszem ale konstruktywnie. Każdy ma prawo wyrażać swoją opinię. Nie wszyscy musimy się zaraz zgadzać, bo każdy ma inny smak i inny gust. Po co się zmuszać do tymianku jak po nim na wymioty sie zbiera. Nie lubię, nie jesm, proste. Jednak komentarze typu "cukier jest za słodki" traktuję jak śmieć w lesie. Tak jak nie lubię zaśmieconych filmów tak nie znoszę frustracji i wszechwiedzących komentatorów z uszczypliwymi komentarzami. Nie lubię też trollingu i osób które szukają zaczepki.

ocenił(a) film na 8
MissBetsy

Trochę poniewczasie, ale powiem Ci, że przez pierwsze dwadzieścia minut też chciałem przełączyć, na, powiedzmy, Ucieczkę z Nowego Jorku (w kolejce akurat miałem) czy coś. Ale gdzieś tak po pół godzinie film mi zatrybił. Jest dobry, naprawdę dobry i poruszający. Daj mu szansę. Początek rzeczywiście zwiastuje takie slapstickowe from zero to hero a'la kino klasy C lat 90', ale to nie jest takie oczywiste.
Jeśli to czytasz, MissBetsy, daj temu filmowi szansę. Zasługuje.

ocenił(a) film na 8
sosniak

Dodam jeszcze, że film jest odrobinę zachowawczy, ale nabiera rumieńców w momencie, kiedy odkrywa kilka kart z przeszłości bohaterów. Serio, wtedy to wszystko nabiera smutnego sensu.

ocenił(a) film na 3
sosniak

nie pozostaje mi nic innego jak do niego wrócić. Ostrzegam - nie będzie lekko, bo już na starcie mam pewne uprzedzenia ale mam nadzieję że film jest rzeczywiście tak dobry jak niejedna tu osoba pisze, i że po seansie będę Wam mogła wszystkim podziękować :)

ocenił(a) film na 6
MissBetsy

moim zdaniem pomyliłaś się z oceną, jeśli ktoś zrobił film nie pod Twój gust filmowy to znaczy, że jest to nieporozumieniem, bo jakże mógł tak zrobić. Czyli tu powinno być 1, popraw proszę.

MissBetsy

Po co wystawiasz słabą ocenę jak nie widziałaś filmu?

ocenił(a) film na 3
JohnnyDepp4LIFE

Przeczytaj od początku wątek, tam znajdziesz odpowiedź na to pytanie bo już wcześniej padło

MissBetsy

Gdy wystawiasz ocena, zaznaczasz przy tym - Obejrzałem. Ale ty nie widziałaś, więc o co ci chodzi?

ocenił(a) film na 9
JohnnyDepp4LIFE

Widział film. To, że go nie zainteresował znaczy, że jego zdaniem był zły.

MistrzSeller

Nie do konca buraku

użytkownik usunięty
MissBetsy

Bardzo dobre posunięcie (zaniżenie średniej bez obejrzenia do końca). Sam żałuję, że poświęciłem na niego półtorej godziny a im ocena niższa, tym więcej bezcennego czasu zaoszczędzimy niewinnym ludziom. To dopiero czyn godny superbohaterów

Niewinni ludzie mogą lubieć takie coś, a ty zaniżasz jak jakieś dziecko... "Mi się nie podoba, to inni też niech nie oglądają bo sie im nie spodoba"... No plis...
Albo jesteś gimbem, albo po prostu hejterem.

użytkownik usunięty
Lody01

jeśli to Twój ulubiony film to przykro mi, oceny nie zaniżam tylko wystawiłem ją zgodnie ze swoim sumieniem.

To argumentuj to jakoś, a nie "Zaniżam, żeby inni tego nie oglądali". Przemyśl swoje zachowanie -_-

użytkownik usunięty
Lody01

ta, bo jeszcze zacznę tracić czas na pisanie o słabych filmach

Nie, lepiej dać 2 i mieć w dupie wszystko...
Na dodatek mówisz, że to słaby film. Niestety, ale ten film jest mocny i to TYLKO dla ciebie film jest beznadziejny. Nie zapominaj, że to ma być subiektywna ocena.

użytkownik usunięty
Lody01

Jest subiektywna jak najbardziej. Według mnie film to strata czasu, koniec bezsensownej wymiany zdań z mojej strony.

MissBetsy

Obiecałaś już, że go obejrzysz. I co? Nadal się nie udało?

ocenił(a) film na 4
MissBetsy

Też chciałem wyłączyć ale sam nie wiem po co dotrwałem do końca. Stracony czas,słabiutkie to było.
Taki komedio - dramato - komiks familijny,grubymi nićmi szyty i szuflowany dużą łopatą do głów odbiorców.
Miałaś nosa i dzięki temu jesteś godzinę do przodu :)
Ja ostatnio pierwszy raz w życiu wyszedłem z kina podczas trwania filmu.Byłem na arcydziele z lat 70tych chyba "Solaris" Tarkowskiego.Wiem ,że wielu kinomanów uważa go za klasykę kina i film wybitny ale po 40 latach tak się zestarzał,że stwierdziłem -"szkoda życia".
zwisa mi to i powiewa co inni mogą sadzić o moim występku ......
Pulp Fiction -miodzio :)
pozdrawiam i nie przejmuj się komentarzami :)

ocenił(a) film na 4
MissBetsy

ps A za dychę dla tak mało znanego filmu jak "Hanami kwiat wiśni", wirtualnego buziaka przesyłam :)