Urocza giallo ciekawostka nakręcona w włoskim studio telewizyjnym RAI i wyreżyserowana przez Aldo Lado ("Who Saw Her Die?", "Short Night of the Glass Dolls", "Late Night Trains"). W budynku studia RAI pracownica techniczna Ely (Auretta Gay) poszukując kota natyka się na ciało aktorki Diamante, która w trakcie wcześniejszej sceny została postrzelona w głowę. Zwłoki znikają w zagadkowych okolicznościach, a dziewczynie nikt z ekipy telewizyjnej nie wierzy. Kolejna kobieta ginie uduszona białą chustą w wysmakowanej scenie morderstwa. Ely wraz z przyjacielem Sandro postanawiają odkryć tożsamość mordercy, tymczasem giną kolejne ofiary...
Telewizyjne giallo nakręcone na potrzeby telewizji RAI TV, stylowe i przyjemne. Sceny stalkingu i morderstw na myśl przywodzą najlepsze gialli Dario Argento, np. "Deep Red" (1975) czy "Tenebre" (1982). W "Delitto in Via Teulada" czuć też posmak krwawych horrorów Lucio Fulciego (zbliżenia na oczy, obecność kota, wreszcie użycie muzyki Fabio Frizziego z "Miasta żywych trupów" (1980), motyw przewodni także skomponował Frizzi). Film ogląda się z przyjemnością, ponieważ filmowa fikcja fajnie miesza się w nim z rzeczywistością.
W epizodycznej roli Corinne Clery. W roli głównej Auretta Gay, którą wielbiciele Eurohorroru na pewno kojarzą z "Zombi 2" (1979) Lucio Fulciego. Czas trwania: 60 minut.
Rotujące lustra, kotary, labirynty korytarzy, czarne rękawiczki mordercy, zagadka kryminalna - no cóż, esencja włoskiego giallo.