Kolejny głupi horror. Zdecydowanie najgorszy z serii o zombiakach. Gra aktorska i scenariusz poniżej zera. Niektóre sceny porażają głupotą do granic możliwości tak jak chociażby moment, gdy zombiak na swoją kolacje wybiera dziewczynę z Texasu pomimo, że kamerzysta stoi obok niego. Co dziewczyna robi? Nie, nie wbiega do domu i się nie zamyka pomimo, że stoi przed jego wejściem. Ona ucieka do lasu krzycząc do kamerzysty aby jej pomógł, bo halo goni ją zombiak. Niestety ten ma to głęboko i dalej kręci, a ona tak sobie ucieka. WTF?! No i końcówka przy której po prostu wymiękłem. Po co on poszedł na górę?! Rozumiem, że tylko po to żeby zginąć jak debil. Masakra na całej linii. Wstyd Romero. Udowodniłeś, że jesteś już za stary na stworzenie czegoś przynajmniej dostatecznego. 2/10 za powiedzmy, że udane przesłanie. Tylko co z tego przesłania skoro w połowie filmu przysypiamy z nudy? Nie polecam!