Głos Rosalindy mnie osobiście urzekł przestrzenią i wspaniałą techniką. Ludzi o takim talencie słucha się z niesłychaną przyjemnością.
Zdecydowanie polecam tą operetkę głównie ze względu na warstwę muzyczną, ale warta uwagi jest też gra aktorska i fabuła na motywach komedii Henri Meilhaca i Ludovica Halévy'ego "Le réveillon"...
Warto :)