Twoj nick mowi wszystko... Jak jestes takim GENIUSZEM to zam nakrec lepszy film... Z reszta z kaleka mentalnym to chyba nie ma co dyskutowac...
Disco Polo jest najpopularniejszym gatunkiem muzycznym w Polsce a z początkiem lat dwutysięcznych najpopularniejszym formatem telewizyjnym było "reality show".
Szanowny KMentalny większość ludzi to ignoranci, by nie rzec, że mentalne kaleki ,)
Niektórzy ludzie nigdy nie zrozumieją pastiszu, żartu, czy spojrzenia na rzeczywistość w krzywym zwierciadle. Kalecy mentalni lepiej niech się nie wypowiadają na forum. Choć myślę, że w tym przypadku mamy doczynienia ze zwykłym trolem.
Hejterem? Dobre. Widzę, że potrafisz się uśmiechnąć i spojrzeć z przymrużeniem oka. Pozdrawiam.
Zastanawia mnie, czy to prawda, że gdy film poleca Filmweb, to jest odrazu +1 do średniej oceny filmu? :)
Szanowny (nieco zacietrzewiony) Bostonie.
Nie jestem pewien czy to było do mnie, dlatego że adresowałeś do Autora tematu.
Ale sądząc z treści wypowiedziałeś się pod wpływem również mojego postu. Otóż jestem przede wszystkim sobą. W tutejszym kontekście jestem widzem wiadomego filmu, który jest mocno zażenowany jego jakością. Nigdy nie bawiłem się w czcze prowokowanie w internecie bo szkoda na to czasu. Zapewniam Cię, że obejrzałem ten film i uważam go za nie dość, że marny jakościowo, to ponadto wykrętny i odrażający na poziomie wykładni o rzeczywistości.
Zapewniam cię również, że stosunkowo sporo rzeczy rozumiem. Identyfikuję pojęcia pastiszu, parodii, trawestacji, postmodernizmu ale to nigdy nie stanowi dla mnie immunitetu, który chroni przed dostrzeganiem błahości intelektualnej i obskuranckiego poczucia humoru.
Pisałem o "mentalnych kalekach" nie bez kozery bo część tutejszych komentatorów kwituje negowanie tego filmu za pomocą żałosnego w moim odczuciu stwierdzenia, że jest to jakaś wykładnia o rasizmie. Myślę, że oni po prostu w przeciwieństwie do mnie dobrze się na tym filmie bawili ale, że schemat porozumiewania się z innymi ludźmi zakłada wymienianie się argumentami to wypisują podobne tym brednie. Mógłby to być sensowny film o problemie rasizmu, gdyby nie pewne subtelności. Ci głęboko poruszeni rzekomym komentarzem nt. rasizmu Forumowicze nie zauważają, że obok jakże szlachetnego antyrasistowskiego przesłania kryje się jakaś bezmyślna apologia zemsty i przemocy. Nie podoba mi się opinia w myśl, której można zabić bez sądu drugiego człowieka, kiedy prowadzi on spokojne życie farmera, tylko dlatego, że kiedyś był przestępcą.
Ten film jest dość schizofreniczny jak dla mnie bo pokazuje bestialstwo jako odzew na inny rodzaj bestialstwa. Według mnie Tarantino niewybrednie podlizuje się czarnoskórym odbiorcom, fundując im jakąś krwawą fantazję na temat pomszczenia zjawiska niewolnictwa.
Jeśli zaś chodzi o tzw. pastiszowość? Doceniam każdy wybór artystyczny, jeśli służy on jakimś sensownym celom. Parodiowanie jakiegoś modelu gatunkowego to jednak nie wszytsko (dla mnie na pewno nie), zwłaszcza jeśli bierze się na warsztat drażliwy i dość poważny temat usankcjonowanego zniewolenia innych ludzi. A poza tym co to za poziom cytowania i żartów w tym filmie.
Żal mi, że autor trzech wybitnych filmów z lat 90- ych, tak dotkliwie obniżył loty.Według mnie filmowy odpowiednik disco polo.
No nie utrafiłeś. Nie pisałem pod wpływem Twojego postu. Nawet go nie przeczytałem (dopiero teraz). Uważam, ze trochę za poważnie podchodzisz do tego filmu. Filmy Tarantino są mało na poważnie. Chyba zauważyłeś? Więc te wywody na temat rasizmu, czy mordowania spokojnego farmera raczej nie przy tym filmie Pozdrawiam
Jeszcze raz przeczytałem Twoją wypowiedź. To jest Twoja ocena filmu i masz oczywiste prawo do tego. Jednak ja uważam, że ta ocena jest absolutnie nie zasłużona. Porównanie do disco polo?! Absolutnie sie nie zgadzam. Nie jest to wybitne dzieło to fakt, ale dobre rozrywkowe kino jak najbardziej. Życzę łaskawszych poglądów filmowych i pozdrawiam. Do jutro bo wyłączam na dziś kompa.
Tarantino nie od dziś pracuje z czarnoskórymi i nie od dziś używa słów jak: czarny muther..r django rzeczywiście czarnoskórych jest znacznie więcej ale o tym własnie jest film: o niewolninctwie w dawnych czasach. No a przecież od Tarantino nie można raczej oczekiwać 100% prawdziwości przekazu czy traktowania filmu jak dokumentu. Do jego filmów należy podejść z pewną rezerwą - to samo tyczy się Bękartów Wojny - nie powinno się go odbierać na poważnie bo Tarrantino nie taki ma przekaz, nie to chce osiągnąć. Tarrantino jest przeznaczony, bez względu na to jak mało czy dużo wymagający jest widz, dla odbiorców z poczuciem dystansu i humoru. Ja należę do fanów reżysera i podpisuję się pod pochwałami nad Django ( świetny soundtrack, niesamowity film z dość nieoczekiwanym zwrotem akcji, dobra zabawa, konsekwencja - utrzymany w stylu Tarantino). A cyctaty o których mówisz są wg mnie łagodniejsze niż z duetu S.L.Jackson i J.Travolta w rozmowie do kotleta :)
Gniotem bym go nie nazwał. Co więcej ocenę popieram, no może bardziej pasowała by po prostu ocena 8. Film przyjemny, dobre aktorstwo itp. To że ten film jest na 12 miejscu nic nie znaczy. Mógłbym powiedzieć że to wina portalu bo średnia 8,5 powinna być bardziej dolną granicą dla top 100 a najlepsze filmy powinny być ponad 9. Ranking nigdy nie będzie odzwierciedlał prawdziwej wartości filmów. Np Seksmisja czy Dzień Świra nie są filmami światowymi więc można by powiedzieć że nie powinny być w rankingu światowym, z drugiej strony te filmy u nas są popularne więc czemu by nie. Wielu ludzi uważa że Django spadnie jak Avatar. Błąd. Tam sytuacja była zgoła inna. Od dawna filmy Camerona na tym portalu nie cieszą się popularnością ( oceny choćby Terminatora i Terminatora 2), a taki QT jest lubiany(choćby Pulp Fiction,Kill Bil, Wściekłe psy czy choćby Bękarty wojny). Swoistego kunsztu im odmówić nie można, choć są bdb filmami to aż tak przełomowe nie są (nie wszystkie oczywiście) Ale w sumie po co się rankingami przejmować. Zobaczyć parę opinii o filmie i tyle. A potem cieszyć się oglądaniem niż psuć sobie nerwy problemem typu Czemu ten film jest tak wysoko?
Po co mu odpisujecie i w ten sposób karmicie trola??
Specjalnie założył ten temat żeby wywiązała się dyskusja. Ma zapewne płacone za to.
Jedynie w czym można go pochwalić to trafność w wyborze nika.