Według mnie ma duże szanse na oscary w tych kategoriach - ciekawie by było, jakby Waltz dostał dwa oscary za dwie role u Tarantino :)
Szkoda, że w tym roku pominęli w Oscarach Leonardo DiCaprio. Oglądałam wczoraj Django i obok Waltza (którego rola w Bękartach to najlepsza rola jaką widziałam w życiu) to on zasłużył na największe oklaski. Dobrze, że nie nominowali Foxxa, bo jego rola była taka sobie.
Cieszę się że Django otrzymał 2 statuetki bo naprawdę na to zasłużył ! I cieszę się z wielkiego przegranego - Lincolna :)
Mam nadzieję że Waltz dostanie Oscara.
Ja rzygam tęczą jak widzę kolejny film i kolejne nominacje dla Daniela Day-Lewisa. Nie cierpię tego aktora od wielu wielu lat, nawet nie wiem dlaczego.
Mam nadzieję, że "Django" dostanie jak najwięcej Oscarów (za muzykę chociażby, są w ogóle nominowani w tej kategorii?) i koniecznie "Życie Pi" za zdjęcia.
Widział ktoś już "Mistrza"?
Dokładnie mam nadzieje że quentin i waltz dostaną nagrody. Marzy mi się oskar dla najlepszego filmu.
Też czekam na Mistrza
Według mnie Foxx zagrał dobrze - ale słabo w porónaniu do reszty aktorów.
Ogólnie aktorzy drugoplanowi dali popis - Waltz, Di Caprio i L. Jackson zniszczyli system ;)
Moim zdaniem Waltz rolą Doktora Schultza przebił Hansa Lande ;) Ukradł ten film...
Moim zdaniem ten sam poziom, tyle że jako Hans był przerażający. Ja w scenie u mleczarza miałam normalnie gęsią skórkę. No tak, mea culpa, zapomniałam o Samuel L. Jackson, ale on zawsze jest genialny, stąd chyba moja skleroza.
Przed Bękartami Waltz grał chyba tylko w jakiś niemieckich serialach. Zarówno on i Fassbender grywali w jakiś słabiznach ale Tarantino wydobył z nich geniusz aktorstwa. Co jest dobre gdyż w Hollywood jest bardzo mało aktorów znających więcej języków niż tylko angielski
Z Waltzem się zgadzam - przed Bękartami widziałam go tylko w niemieckich serialach.
Michael natomiast już przed Bekartami pokazał co potrafi - chociażby w filmie "Glód", reżysera "Wstydu". Szkoda, że Tarantino nie wziął go ponownie do "Django", gdyż uważam, że obok Waltza to właśnie Fassbender i August Diehl to najlepsi aktorzy występujący w "Bękartach wojny".
DiCaprio też jest bardzo dobry ale QT nie wykorzystał z jego potencjału. Myślałem że będzie miał naprawdę dobrą negatywną rolę jakiegoś skur...syna, ale jakoś tak się nie stało. Samuel za to wymiatał :) No i szkoda że ta ekipa tropicieli nic ciekawego nie pokazała (te buraki z domku) a byłą tam przecież Zoe Bell oraz psychol Tom Savini...
Ja czekałam tylko aż się okaże, że Calvin Candie zacznie nawijać do Kinga po niemiecku - Leo w końcu mówi po niemiecku, jako że jego babcia była Niemką.
Dokładnie. Co jak co , ale Quentin za scenariusz to musiał dostać tego globa!!!
teraz wzrosły ;)
Nie jest lubiany przez akademie, ale walić ich. Koleś jest niesamowity.
no bez przesady ze go nie lubia. Przeciez dostal oscara za Pulp fiction, nominacje za Bekarty a teraz za Django