spoznilem sie troche i ominela mnie czesc filmu
zakladam, ze django byl niewolnikiem, jego zona tez
ogladalem od momentu kiedy byla bojka dwoch niewolnikow na podlodze u calvina candie, czyli
kawalek przed tym jak psy rozgryzly kolejnego niewolnika
ominelo mnie cos znaczacego? dlaczego niemiec pomogl django?
czy Ty byłeś na Nocy Kina w Multikinie? :P
też się trochę spóźniłem, ale przyszedłem na seans trochę szybciej :P Z tego co się orientuję to niemiec uratował/odkupił Django jako niewolnika z jakiegoś małego miasteczka... ale dlaczego mu tak bardzo pomagał to już nie wiem, bo przysypiałem troszkę podczas filmu xd
haha tak, zaczalem od "martwe zlo", ale film nie przypadl mi do gustu i dlatego prawie godzina spoznienia na django :D
koleś, on był na Nocy Kina, gdzie kilka filmów leci w kinie przez całą noc i często zdarza się że filmy pokrywają się czasowo...
Też byłam na Nocy Kina, ale nie wchodziłam na seans w połowie, a przede wszystkim nie oceniam filmu gdy nie widziałam go całego, tzn dla mnie to dziwne..
Każdy z filmów jest puszczany kilka razy można więc ustalić sobie grafik na co się idzie, a żeby przypadkiem nie żałować to wystarczy poświęcić wcześniej chwilkę na choćby oglądnięcie zwiastunów i przeczytanie kilku opinii, chyba, że ktoś żywcem w jedną noc chce obejrzeć ponad 10 filmów, bo tanio, to powodzenia życzę..
Co do Django, to film porządny i warty zobaczenia ;-)
Django był niewolnikiem zakupionym w Greenville przez dwóch braci i wraz z innymi niewolnikami szedł za nimi przez las. Wtedy pojawił się Schultz i chciał wykupić Django, co spotkało się z odmową i wyciągnięciem broni. Wtedy zabił jednego z braci (tego co do niego mierzył), a drugiemu zabił konia - tak, że ten go przygniótł. Dał mu pieniądze za Django i odjechał, jednocześnie dając niewolnikom klucz aby się uwolnili i podpuścił ich do zabicia drugiego z braci handlarzy. Schultz chciał Django do identyfikacji trzech zabójców - braci - plantatorów, za których głowę wyznaczona jest nagroda. No i tak sobie zabijają różnych ludzi, a po zimie mają wyruszyć po Broomhildę. Okazuje się, że jest ona w Candyland, gdzie bohaterowie się udają. Aby nie wzbudzić podejrzeń pragną odwrócić uwagę od zakupu kobiety i udają, że interesuje ich tak naprawdę murzyn do walki.
And here you are ;)