jak to możliwe, że Stephen King napisał coś tak niedorzecznego, bezsensownego i kompletnie nielogicznego jak to? No chyba, że to film jest po prostu słaby i w żadnej mierze nie oddaje klimatu książki. Oglądając trailer spodziewałam się świetnej akcji i tego klimatu charakterystycznego dla dzieł Kinga. Szkoda, że film nie sprostał moim oczekiwaniom.
Daję aż 2/10, choć chyba powinno być niżej.
Normalna żona momentalnie poleciałaby na policję a ta rozpacza, brzydzi się typa, ale milczy. Film z koziej d*py.
Gdyby żona od razu poleciała na policję, nie byłoby filmu. Chodziło o to, żeby pokazać sytuację w świeży sposób. Film nie musi być realistyczny. To po prostu zabawa konwencją. Oglądając film, byłam przekonana, że skończy się jak zwykle - mąż będzie ganiał żonę po domu z nożem, a ona w końcu go zabije, ewentualnie uratuje ją jakiś mężny policjant. Byłam mile zaskoczona.
Polecam przeczytać to opowiadanie ja uwazam ze jest dobre filmu jeszcze nie widzialam a opinie nie zachecaja ale zobacze tak dla porównania
Jestem w trakcie oglądania. Na razie ok. Co do krytycznych uwag to autorem scenariusza jest też Stephen King.
Poza tym to krótkie opowiadanie.
Uważam że jest to ciekawe ujęcie tematu z drugiej strony.