Dla mnie zdecydowanie to całkiem coś innego niż od taty pani reżyser, ale trzeba przyznać że umiejętnie zbudowała klimat i wprowadziła wiele "chorych" elementów, dzięki czemu mam teraz kolejny ulubiony thriller. No przyznać trzeba, że nie zbrukała nazwiska rodowego. Do ojca to bym przyrównał tyko dobór aktorów i niektóre motywy jak posterunki na zadupiu :) Również dałem 9/10 i pewnie wrócę jeszcze do tego filmu kiedyś. Przyznam że trochę nie uważałem na filmie, ale zamierzam to nadrobić :)


A co do "dzieci" to szkoda gadać ... Jednak no zniechęcają lekko do korzystania z tej strony.

Zgadzam się z przedmówcami film rewelacyjny trzymający w napięci do końca bardzo polecam wszystkim którzy niewidzieli.

a dla mnie to jeden z najgłupszych filmów jakie widziałem. 2/10

Ty za to po ojcu nie odziedziczyłaś mózgu.

Głupitki, wtórny film, składający się z ogranych schematów, zdartych kliszy. Zakończenia można było się domyślec w połowie filmu.

Te 15 lat i 90 IQ pasuje mi właśnie do takich jak Ty snobków zachwycających się przeciętnymi gniotkami, bo są sygnowane uznanym nazwiskiem. To, że ten głupawy filmik został wyprodukowany przez Lyncha, jest smutne, no ale pewnie córce nie mógł odmówic. Żałosne skutki neptyzmu...

To żeś błysnęła elokwencją panno Lynd. Zabieg z obrażaniem człowieka i jednoczesnym zwracaniem się do niego na "Ty" z dużej litery szczególnie przypadł mi do gustu. Gdzie uczą takich chwytów?

Osobiście zakończenia się w połowie filmu nie domyśliłem i nie mam nic przeciwko sprawnemu używaniu schematów. Zwłaszcza jeśli są one wpisane w rewelacyjny małomiasteczkowo-absurdalny klimat z pogranicza Coenów i Lyncha.

Film oceniam na 7/10

Nie lubię za bardzo Thriller-ów ale ten jest naprawdę dobry tak to już jest że jak film jest inny niż większość gniotów z tego gatunku to dostaje ocenę taką niezbyt wysoką .
Film bardzo dobry mile mnie zaskoczył spodziewałem się czegoś znacznie gorszego :P