Ogólnie średni horror, który zawiera jednak sporo dobrych scen i pomysłów (np. Brion James w sukience lub opowiadający kawały - świetne sceny). "Jump scares" występują w pokaźnej ilości, muzyka jest dobra, efekty specjalne Kurtzman'a i spółki na poziomie a Lance Henriksen jak zawsze za*ebisty.