Naciągana historyjka, kompletnie pozbawiona klimatu, momentami komiczna. Żenujące zakończenie. Wyjątkowo "genialny" scenariusz. Dawno nie oglądałem tak słabego filmu, określanego jako thriller...
Co do końcówki to się zgodzę bardzo słaba, ale nie zgodzę się, że filmowi brakuje klimatu. Ja uważam, że klimat jest bardzo dobry jest mroczny czuć intrygę. Ja uważam Dom Glassów za dobry thriller, czy Historyjka naciągana? powiedziałbym ,, życiowa''
Wprawdzie, w życiu mogłaby przytrafić się historia o podobnym zarysie. Jednak, moim zdaniem w tym filmie została ona ukazana w naiwny sposób, z rażącymi przejaskrawieniami, które zamiast służyć gradacji napięcia, wprowadzały znużenie, brak spójności... Poza tym gra aktorska raczej nie była porywająca, postacie mało wyraziste, mdłe (oczywiście z wyjątkiem kreacji Stellana Skarsgårda).