PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=536312}

Dom snów

Dream House
2011
6,7 82 tys. ocen
6,7 10 1 82350
5,0 26 krytyków
Dom snów
powrót do forum filmu Dom snów

gościu trafia do psychiatryka na 5 lat za zamordowanie rodziny.
potem wychodzi z psychiatryka wraca do domu i społecznie uważany jest za tego, kto zabił całą swoją rodzinę.
potem okazuje się, że całą rodzinę zabił inny koleś, a ten miał pecha, że przeżył. i musi z tym żyć, ale do rzeczy:
noc, w której zamordowana została rodzina pana Warda była jeśli chodzi o warunki meteorologiczne bardzo niekorzystna dla nieudolnego zabójcy. Wejście ze śnieżycy do domu powoduje zostawienie olbrzymiej ilości śladów. w praktyce nawet najbardziej skretyniały śledczy, policjant byłby wstanie zauważyć, że jest nieco za dużo śladów butów co uniemożliwiłoby postawienie zarzutu wobec pana Warda.
Tym samym nie zostałby publicznie napiętnowany, wyszedłby z psychiatryka jako wyleczony lub nie, ale bez domniemania zabójstwa człowiek.
Jak dla mnie ten detal zawala całą fabułę.

ocenił(a) film na 8
Kopczas

Zgadzam się w zupełności. Świetny potencjał scenariusza, ale kilka detali rujnuje całą atmosferę.

Kopczas

A mi się wydawało, że własnie była mowa o tym, że nie postawiono mu ŻADNEGO zarzutu ze względu na brak dowodów, że to on jest zabójcą. Pewnie dlatego, że dowody znalezione na miejscu zbrodni nie pasowały (chociażby ślady butów dwojga osób). A tak czy siak zabójców nie odnaleziono, Ward oszalał, trafił do psychiartyka i sam nie pamiętał wiele ze zdarzenia przez co prawie uwierzył, że to on jest winny. Napiętnowany został przez społeczeństwo, sąsiadów, bo kazdy myślał, że to on skoro nie znaleźli innych podejrzanych. Ja tak interpretuje scenariusz :)

ocenił(a) film na 7
Kopczas

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że w scenach retrospekcji zabójstwa nie pada nawet śnieg :D Więc coś jest mocno nie tak... Możliwe że nie znamy jeszcze całej prawdy i powstanie 2 część wyjaśniająca brak śnieżycy :D:D:D

ocenił(a) film na 8
Kopczas

Widziałeś tych policjantów? To nie CSI :) Im nie chciałoby się szukać winnego. Koleś przeżył to pewnie on zabił, a jak sie nie przyzna to pewnie jest psychicznie chory. Idziemy na kawke i pączka.

ocenił(a) film na 7
Kopczas

No to widze, ze nie tylko ja jestem zboczony na pkcie nielogicznosci w filmach...:) Caly scenariusz rewelacja, pomysl swietny i zaskakujacy, ale koncowka banalna, naciagana i troche jakby z innego filmu. Ale i tak fajnie sie bawilem.