Od Biegnięcia dokładnie przed strzelbą w strone lufy po rozbieganie się po domu pełnym morderców, ale to wszystko nic przy scenie gdzie jeden z morderców udaje że im pomoże.
Tak okropnie nienaturalnej rzeczy to jeszcze nie widziałem, odpowiadanie zajmuje mu po kilkanaście sekund ja rozumiem że to miało budowac napięcie ale kilka postaci stojących przed gościem i czekających na odpowiedź gdy nic wokól sie nie dzieje, pytania które mu zadają cała wymiana zdań jest tak bezsensowna nie pytają go jak wyjść albo żeby ich poprowadził biorą od niego klucze i biegną przed siebie aż decydują ze najlepiej poczołgać sie jakimś szybem wentylacyjnym no XD, albo pytają o jak masz na imie pokaż swoją twarz, Kto sie tak zachowuje? jeśli myślisz że zabili ci przyjaciółke właśnie to pewnie od razu próbujesz go zatłuc karzesz mu pokazac droge a maske to mu zrywasz, jeśli myślisz ze to nieporozumienie i faktycznie koleżanka żyje a 2 są ranne to tez chyba od razu wymagasz zeby cos zrobił jako pracownik wyprowadził cie najbliższym wyjściem, zamiast tego o ja pójde 1 ten dziwny gość o którym nic nie wiemy pójdzie za mną a za nim kolejny typ to sie dobrze skończy, w ogóle motyw jesteście zamknięci w domu i dzieją sie dziwne rzeczy wróce przez tor przeszkód i labiryntów żeby zdobyc telefony zamknięte w pudełku, jak ktoś cie zamknął no to chyba oczywiste ze jest gdzies w tym domu i ze jak kazał ci zostawic telefony to je zabrał no nie moge.
Duży plus za efekty masek bo twarze wyglądały upiornie, ale poza tym fabuła tragiczna