Rzadko cos komentuje, gwiazdkuje - ale od lat ..wielu lat..filmweb byl dobrym wyznacznikiem "co obejrzec". Malo kiedy w przeszlosci decydowalam sie obejrzec cos co mialo ponizej 6 bo pare dobrych lat temu tyle mialy produkcje typu rekin zombie kontratakuje. Teraz natomiast opanowany zostal najwyrazniej przez gimbaze co daje po 1 na kazdy mozliwy film i kierowanie sie ocenami w tym serwisie nie ma najmniejszego sensu. Kilka ostatnich filmow co ogladalam mialo noty 5 z hakiem a okazaly sie naprawde dobre!!
House of wax to typowy amerykanski horror, ktory moge ogladac za kazdym razem jak leci! Od dobrych 10 lat ogladam kazdy horror jaki wyjdzie i meczy mnie ta posucha ostatnich lat w tym temacie. Lata 2005-2009 byly owocne w wiele dobrych produkcji, teraz reklamowany od miesiecy horror wrzechczasow sprawia, ze czlowiekowi odechciewa sie wszystkiego.
Klasyk gatunku, fajny pomysl, trzyma w napieciu. A ze hameryka i Paris Hilton?? No na 5,4 nie zasluguje. 6,4 spokojnie wg mnie.
co prawda to prawda, ten film jest świetny. Niby ile tu mordowania, ile slashera, ile takich durnych scen z nastolatkami pijanymi???- niewiele.
Te sceny, jak ta dziewczyna wbija do kościoła, ta babcia w oknie automatyczna.....aż ciary miałem, film dobry i rzeczywiście zasługuje na minimum 7/10.
Już lepiej sugeruj sie imdb, bo tam są bardzo rzetelne oceny, a filmweb nigdy nie miał ocen adekwatnych do wartości filmów.
Nie ma to jak narzekać na zaniżone czy zawyżone wg Ciebie oceny i jednocześnie przyznawać się, że samemu rzadko coś oceniasz. Chcesz aby oceny były bardziej wiarygodne to samodzielnie też oceniaj. Zresztą każdy ma inny gust, od tego jest aż 10 różnych ocen aby z nich korzystać.
Typowy slasher, horror klasy b ale jednak fajny:) Daje mu 8, w trakcie zawyłem chociaż ani razu sie nie przestraszyłem:D Miłe wspomnienia się z nim wiążą, oglądałem z kolegą i moją byłą dziewczyną, moja była robiła mi pod kołdrą rękodzieło a jak nastąpił straszny moment to kolega krzyknął BUUU i mnie szturchnął, wtedy przejechałem organem po czymś twardym i zawyłem z bólu :D Wracając do filmu, jakoś tak obstawiałem, że to Paris przeżyje :)
Twoja opowieść jest straszniejsza od tego głupiego, nudnego i przewidywalnego filmu.
Spoko. Znam to. Jest wiele filmów które zasługują na ocenę spokojnie około 7, no ale mają tylko po 5 z hakiem. Gorsze filmy mają dobre oceny ,nie wiem dlaczego taki trend oceniania tylko dlatego.że film jest np kultowy. A często dobre filmy są na szarym końcu list danego gatunku. Juz obejrzałam kilka thrillerów ,które maja ocenę zdecydowanie za niską i były świetne. Lepsze niż te niby kultowe w których nie wiem co ludzie widzą. Jaki z tego morał. Nie sugerować się oceną a oglądać filmy ze swojego ulubionego gatunku.
Dokładnie, najlepszym tego przykładem jest kultowe kino z Serbii, a nawet oceny 5 nie ma :/
Zgadzam się co do opinii na filmwebie, moje arcydzieła to dla "reszty" 5 lub 6 z hakiem...
To nie wina Filmweba, tylko nowego pokolenia. A w sumie to nie wina. Po prostu oni częściej oceniają filmy i wolą takie, które millenialsom się nie podobają, a znowu oni nie doceniają tych naszych ulubionych. Normalna kolej rzeczy. Dlatego lepiej obejrzeć sobie zwiastun niż polegać na ocenach. :)
Zwiastun też jest słabym wyznacznikiem. Zazwyczaj jest on o niebo lepszy niż sam film. W końcu ma on nas zachęcić do obejrzenia.
Oczywiście, że tak, ale i tak jest lepszy od ocen innych. Ale w takim razie pozostaje nam tylko obejrzeć film i przekonać się samemu czy jest dobry czy nie... :)
Na imdb ocena tego filmu jest prawie identyczna, 5.3. Jak pani wytłumaczy to zjawisko?
Jakieś się znajdą, oprócz cierpliwości do takich ludzi jak ty. Również pozdrawiam. Ps. To jest internet a nie koktajl towarzyski, nie musimy przechodzić na "ty".
Powiem tylko, że dawno nie miałam okazji pisać z kimś równie bezczelnym. Obrażasz mnie i atakujesz, pod zupełnie neutralną i grzeczną wymianą zdań, naprawdę gratuluję wychowania. Kończę tą dyskusję, bo widzę, że tylko zniża mnie do twojego poziomu. Także życzę miłego życia, to ostatni mój wpis w tej konwersacji.
Przeoczyłam pytanie o to jak dzielę społeczność imdb a filmweba. Otóż nijak, to dwie osobne strony, jedna polska, a druga globalna. Ich oceny będą podobne, bo niby dlaczego miałyby się drastycznie różnić? Niestety dalej nie widzę związku z głównym wątkiem i moimi wcześniejszymi wpisami. Napisałam, że oceny na takich portalach to żaden wyznacznik jakości filmu, a "pan" (wciąż mnie śmieszy ta pretensjonalność) mnie zaczął atakować, każąc mi tłumaczyć zjawiska, które w ogóle nie wiążą się z moim zdaniem. Widzę, że wszczynanie kłótni to dla "pana" prawdziwa rozrywka. A jak chce "pan" być taki oficjalny to podobne zwroty pisze się z dużej litery. Proszę Pana.
Wydaje mi się, że dobre maniery polegają przede wszystkim na szacunku do innych ludzi, czego niestety nie posiadasz, a nie na stosowaniu Pani/Panie. Z resztą proszę popatrzeć na resztę komentarzy, to filmweb a nie służbowa, czy oficjalna korespondencja. A teraz już na prawdę nie mam czasu na słowne utarczki, polecam znaleźć sobie inną ofiarę albo kogoś do rozmowy, jeśli czujesz się samotny, a mnie dać już spokój.
zgadzam się w 100%, jeżeli film nie jest dramatem z mądrym przesłaniem te pseudointeligenty oceniaja na 1, smutne to jest bo wiele fajnych filmów znika w tym rankingu.
Odkopię temat, myślę że jest nadal aktualny. Zaniżone oceny biorą się stąd, że wiele użytkowników stosuje skalę ocen od 1 do 5, dlaczego? Bo tak. Więc filmy które im się podobały, dostają ocenę 5 ... gdzie w rzeczywistości powinny dostać około 8. Można to też zobaczyć często w komentarzach, gdy ktoś pochlebnie wypowiada się na temat filmu, a obok widoczna ocena 4 lub 5. Szkoda że nie da się niestety nic z tym zrobić, więc ja od dłuższego czasu skupiam się bardziej na opisie filmu i ewentualnie komentarzach, a nie na samej ocenie.
Kojarzę jednego takiego użytkownika, stosującego skalę 1-5 czy 1-6, a te dobre opinie na forum połączone z niskimi ocenami (bądź nieraz na odwrót - wysoka ocena, a opinia niepochlebna) biorą się też nieraz chyba stąd, że ktoś po latach zmienia oceny filmów, może nawet nie pamiętając swoich wpisów na forum. Tak mi się wydaje.