PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=470384}
7,4 181 921
ocen
7,4 10 1 181921
7,7 39
ocen krytyków
Dom zły
powrót do forum filmu Dom zły

Film całkiem przyzwoity, zwłaszcza jak na szmatławe polskie kino. Ciekawie i realnie ukazana polska rzeczywistość okresu przed stanem wojennym. Jednak w miarę oglądania filmu odnosiłem coraz większe wrażenie, że skądś znam tę historię i mniej więcej w połowie seansu rozjaśniło mi się w głowie - historia ta (wizyta w domu niespodziewanego gościa, późniejsza libacja i w efekcie pomyłkowe zabójstwo własnego syna) była opisana w czasopiśmie "Detektyw", gdzieś koło 1988-1990 roku. Piszę to jako ciekawostkę, gdyż być może wiele osób nie ma o tym pojęcia (zwłaszcza tych, które zachwycają się filmem).

Sonik1976

Bardzo dobry film, świetna historia, rewelacyjna rola M. Dziędziela. Niestety jak to w polskim kinie muzyka tylko przeszkadza, (nie licząc jednej sceny) jest tragiczna i zdjęcia mogłyby być lepsze, wyglądają jak z jakiegoś serialu dla TVP.

ocenił(a) film na 7
batiamus

Słuszne uwagi. Mnie najbardziej w polskich współczesnych filmach - włącznie z "Domem złym" - irytuje beznadziejna ścieżka dźwiękowa, dźwięki tła są nieraz głośniejsze od rozmowy na pierwszym planie, to męczy ogromnie.

ocenił(a) film na 8
Krzypur

Własnie film wyjątkowy , ciekawy nie typowy ale ta muzyka porażka całkowita.

ocenił(a) film na 8
Krzypur

Wogóle we wszystkich filmach Wojtka Smarzowskiego jest irytująca ścieżka dźwiękowa :/ Lecz to nie zmienia faktu,że to jest bardzo dobry reżyser ;)

ocenił(a) film na 8
Sonik1976

"Smarzowski tworzy kino bardzo charakterystyczne i autorskie, ale nie waha się szukać inspiracji u innych twórców. Dom zły nawiązuje do tragedii Karola Huberta Rostworowskiego pt. Niespodzianka. Nie tylko wątek fabularny jest zbieżny: zabójstwo własnego syna dla pieniędzy (w obu przypadkach mordercy nie wiedzieli, że pozbawiają życia własne dzieci), obłęd rodzica-mordercy. Smarzowski posunął się jeszcze dalej, jego bohater najpierw zabił swoją żonę, później sam popełnił samobójstwo, bo nie mógł unieść ciężaru swojej winy. Ale reżyser obrał także podobny sposób przedstawienia historii: jego obraz jest naturalistyczny, tak jak dramat Rostworowskiego." To tutaj Smarzowski znalazł inspirację, a nie w "Detekktywie". Historii gdzie ojciec przez przypadek zabija syna itd jest mnóstwo...

ocenił(a) film na 1
Sonik1976

Mogą być małe spoilerki
Ja w latach 90-tych kupowałem "Detektywa" i pamiętam tę historię, o której wspominasz. Była wprost nieprawdopodobna, choć prawdziwa; mogła stać się kanwą porządnego filmu porządnego rzemieślnika, a nie Smarzowskiego. Podobnie jak w paru innych swoich filmowych pierdach musiał mieszkańców polskiej wsi ukazać jako troglodytów, no i - jakże by inaczej - były 2 scenki kopulacji takich polskich prymitywów w brudnych chałupach. Obecnie film bez choćby jednej scenki ruch..ia to już chyba nie miałby szans u żiri przyznające nagrody.
Gościu stoi sobie w mieszkaniu i po śmierci żony szczy na swój dywan. Inny wali wódkę z gwinta na tle pożaru, zresztą w obecności milicjanta. Ulubiony chyba aktor Smarzowskiego, Więckiewicz, w innym filmie też gra pijaka. Tutaj również jest nawalony jak świnia, rzyga. Historia powinna się po prostu skupić na fatalnym dla syna gospodarzy przypadku. Można było z tego wycisnąć niezły, zaskakujący dreszczowiec, w rodzaju "Fargo", a nie kolejny żenujący, ciągnący się jak flaki w oleju spektakl Smarzowskiego o brudzie, ohydzie i obskurantyzmie Polaków, zwłaszcza tych ze wsi.

ocenił(a) film na 5
Jack_Holborn15

100% racja (!!!!)

ocenił(a) film na 10
Jack_Holborn15

Co też tam kolega opowiada:-) Dom zły jest filmem genialnym i skończonym, znacznie lepszym od Fargo które przy DZ wypada jak kolejny, ugładzony amerykański filmik.

Boomslang76

pewnie że to genialny film ...kolejny z resztą Smarzowskiego fargo przy tym to shit...to że ocieka syfem to tylko wielki plus tego filmu...jak idzie o coenów "to nie jest kraj dla starych ludzi" i prawdziwe mestwo to są dobre ich filmy a nie średni fargo.....

ocenił(a) film na 1
Boomslang76

O filmie już się wypowiedziałem w sposób wyczerpujący, nie mam nic do dodania. A to, że Kolega ma inny gust, to cóż, dobrze, że się różnimy, inaczej byłoby nudno:-)
Jeśli chodzi o naturalizm i syf, to może przypadnie Kolegom - zwracam się teraz i do reszty czytelników - szwedzka wieczorynka dla maluchów "Biss & Kajs"
https://www.youtube.com/watch?v=6nik09QG5Ds
w której dwoje aktorów odgrywa role... kału i moczu. W powyższym odcinku pojawia się też d..a, która sobie melodyjnie po.ierduje do klasyki Glena Millera.

ocenił(a) film na 8
Jack_Holborn15

Nie będę tak surowy w ocenie twórczości Smarzowskiego jak Jack_Holborn15, bo to jednak dobrej klasy rzemieślnik, ale zgodzę się z tym, że obsceniczność w jego obrazach to już nie jakaś jego konkretna konwencja, styl, upodobanie a nadużywane i nużące tanie zagranie. Nie jestem za tym, by pokazywać polską wieś i społeczeństwo w samych superlatywach, ale też po co popadać w skrajność przeciwną?

ocenił(a) film na 1
awesta

Rzecz w tym, że ten człowiek z całą pewnością robi z Polaków takich barbarzyńców, bo to się lepiej sprzedaje u Michnika i innych tzw. "europejczyków". Ja sam pochodzę ze wsi, a właściwie z dwóch wsi, w tym jednej zapyziałej, jeszcze z lat 80-tych, i takie rzeczy jak sugerowanie całemu światu, że polska wieś wygląda tak jak na filmach tej gnidy Smarzowskiego to bezczelność do kwadratu. On nie jest nawet wart, żeby mu plunąć w mordę. Polska wieś to tradycja, rodzina, czasem jakiś kieliszeczek co nie zaszkodzi dla kiszeczek w Wielkanoc po Rezurekcji, ale porównywanie polskiej wski, Polaków do takiego chlewu to się w głowie nie mieści.

ocenił(a) film na 9
Jack_Holborn15

Jeśli ktoś chce zrobić film o chamowatych Polakach, to go może zrobić i nie oznacza, że wszyscy Polacy to chamy. Skoro bierzesz krytykę do siebie, to znaczy, że coś z tobą musi być jednak nie tak, bo czujesz się niejako winny. Ja sam wychowałem się na wsi, ale jestem bardzo lewicową osobą i dumnym Europejczykiem, więc w ogóle oglądając ten film nie odniosłem wrażenia, że film krytykuje mnie lub moją rodzinę. Fakt iż ty odniosłeś, oznacza, że Smarzowski prawdopodobnie przez przypadek dał ci pstryczka w nos. Biorąc pod uwagę prawicowy wysryw bijący z twoich komentarzy można stwierdzić, że całkiem słusznie. Zresztą podobnie po nowym Weselu. Wielu prawackich polaczków twierdzi że to film antypolski bo krytykuje polski antysemityzm, ale w moim wiejskim domu od dziecka słyszałem od rodziców, że antysemici to debile a Żydzi to tacy ludzie jak my, więc znowu 0 winy :) nie można utożsamiać walki z prawactwem z walką z polskością. bo to prawactwo jest antypolskie

ocenił(a) film na 8
Ush

Równie dobrze można uznać, że Smarzowski stereotypowo ukazuje wiejskich Polaków, takich jak ty, tylko do ciebie to jeszcze nie dotarło, dlatego nie czujesz że Smarzowski "dał ci pstryczka w nos".

ocenił(a) film na 9
banan9071

ja wraz z nim walczę z takimi postawami od praktycznie przedszkola. zawsze brzydziło mnie pewne chłopsko-katolickie średniwieczne zacofanie i już chyba umrę z tym uczuciem. ale dla mnie to zaleta, a nie wada. wadą jest na pewno stres spowodowany świadomością

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones