Kochanka nie była chora psychicznie, JAK myśli większość z was ćwierć-inteligenci. Była, LUNATYCZKĄ. Dlatego brała leki. Codziennie myliła noc, z dniem, i nie wiedziała co robić, tak jak ze strefą czasową i dlatego była zmęczona(gnojek przy okazji, wyzerował wszystkie zegary w domu, bo wiedział że laska lunatykuję, to ją jeszcze bardziej dezorientowało) i wykończona oraz zapadła w hipotermię(ona przez te popieprzone bachory mało nie umarła, podczas skrajnego wyziębienia organizmu, dochodzi do zatrzymania akcji serca, te dzieci, niemalże spowodowały jej śmierć, nie muszę chyba pisać że umyślnie, prawda?. Największymi psychopatami i jedynymi w tym filmie, były dzieci, które nie odróżniały zemsty od sprawiedliwości, zagrały sobie na emocjach, nieznajomej i dostały DOKŁADNIE TO, NA CO ZASŁUŻYŁY. Gdy byłem mały i stłukłem bardzo drogą wazę w domu, dostałem tak na goły tyłek, przez przez 2 tygodnie nie czułem dupki, a gdy zawaliłem półrocze w szkole, różnica polega na tym że dzięki pasowi, coś o życiu wiem i potrafię trzeźwo myśleć i ocenić sytuację. Gdybym zrobił, swoim rodzicom to co te małe psychole zrobiły tej nieznajomej, to oddali by mnie do zakładu psychiatrycznego w trybie natychmiastowym. Dzieci, po śmierci, matki trzeba było leczyć, psycholog, psychiatra itd. A nie latać za młodymi dupami, więc drugi w kolejności winny najbardziej po dzieciach to ojciec, na równi z matką, która wolała palnąć sobie w łeb, niż patrzeć jak jej dzieci być może dorastają i zakładają rodziny, z dziećmi imo, było coś nie tak podobnie jak z matką, a że geny nie idą w las, dostaliśmy małych psycholi(ze skłonnościami do niesamowitego sadyzmu), znęcających się nad lunatyczką. TYLE I AŻ TYLE. Dzieci, powinny być cały czas pod opieką kogokolwiek bliskiego. Babci, dziadka itd. Nie obcej osoby. Zawinił Ojciec, matka(biologiczna)i same dzieci. Lunatyczka była tylko potwierdzeniem, że coś z nimi jest nie tak.
EDIT. Dzieci były jej katalizatorem do odnowienia PTSD, kobieta sama w sobie nie była walnięta, o to chodziło, gdyby ktoś się czepiał. Gdyby nie dzieci, ona była by normalna(taka jak na początku, gdy przyjechała i chciała się z nimi zaprzyjaźnić). I tak, brała leki na stabilizację emocjonalną oraz normalny sen, po tym jak cała jej sekta się zabiła.