Przede wszystkim dający do myślenia. Obraz był odzwierciedleniem
duszy Doriana. Warto się zastanowić, jak wyglądałby nasz portret
odzwierciedlający nasze życie.
Dziwna ? Jestem pewien że,90% społeczeństwa miałoby taki sam,lub podobny portret. Tylko,co byłoby tym podobieństwem,to jest pytanie :)
Mi dał do myślenia w ten sposób, że trzeba uważać na słowa, które w umyśle kogoś innego zawsze mogą pójść za daleko. I było tak kilka razy. Gdy raz coś powiesz, przekroczysz jakiś próg...nie da się tego cofnąć a w dodatku ktoś może posunąć się kilka kroków dalej wykrzywiając Twoją pierwotną, niewinną wizję. Rozumie mnie ktoś? Heh