Książki nie czytałem, dlatego oceniam film bez jej kontekstu. Mi się podobał. Dobra gra aktorów- a szczególnie zaskoczył mnie Barnes. I uważam, że świetnie nadawał się do tej roli- nie da się zaprzeczyć, że to wyjątkowo urodziwy mężczyzna i ma to coś w sobie co Dorian mieć powinien. Zagrał płynnie, wyraziście i autentycznie. Film plastycznie bardzo dobry, oddawał ducha raz epoki, dwa tajemnicy. Mi się na prawdę podobał i polecam.