Zgadzam się słaby film, nudny i bez polotu a przecież książka na podstawie której powstał genialna. Aktor grający główną rolę strasznie drewniany i lalusiowaty, na szczęście Colin Firth zagrał świetnie i dzięki niemu udało mi się obejrzeć ten film do końca. Dałam 3 za Colina, gdyby nie on dałabym mniej.