dwa praktycznie bliźniacze filmy, na korzyść tego drugiego, proponuje obejrzeć pozycje azjatycką nim wyda się wyrok na sędziego :)
wzielem , dlatego moja ocena jest na korzyść drugiego mimo że wole strzelanki. Zauważ że w obu filmach jest budynek odizolowany od reszty świata, gdzie króluje gang, gdzie wpada grupa policjantów... To już czyni te filmy godnym porównania, a osąd oczywiście pozostawiam każdemu swój
No to masz następne znane Szklana Pułapka. Mogę znaleźć tysiąc takich produkcji nie ma co porównywać tych dwóch filmów i patrzeć przez pryzmat jednego na drugi.
Raczej na korzyść Dredda, który był już w postprodukcji gdy twórcy Raid pisali scenariusz a sam komiks był jeszcze wcześniej.
Porównywanie obu filmów, to jak zestawianie FC Barcelony z Legią. Nie ta liga. Więc wyrok może być tylko jeden: Dredd. Co z tego że teoretycznie jest 'drugi', skoro rozmachem i wizjom przytłacza Raid na każdym etapie. W końcu też komiks doczekał się godnego filmu po, no dobra może pomińmy fylm z Sylwkiem.
Jedyne co bym powiedział że jest na plus filmu Indonezyjskiego to to że chronologicznie jest pierwszy, albo i drugi po Die Hard.
W żadnym wypadku nie nazwałbym jednak Raid za film zły, wręcz zachęcam do obejrzenia, bo jest całkiem dobrze nakręcony, jednak jak już pisałem nie ta liga.