pytam, bo jak dotąd co szedłem na 3d to było takie 3d że może ze 2-3 efekty 3d były i to wsyzsktko, takie napychanie kasy od naiwnych przedszkolaków:)
Kwestia gustu. Jak napisałem w mojej opinii parę postów niżej, narkotyczne wizje i akcje w zwolnionym tempie wygladają malowniczo ale pozostała(wieksza) część filmu może się spokojnie bez 3D obejść. Zwłaszcza że spora część scen dzieje się w większości w ciasnych, zaciemnionych pomieszczeniach.
Jak dla mnie 3D takie jak zwykle czyli poza kilkoma scenami mogłoby go równie dobrze nie być.
aha czyli płacisz za bilet prawie 2 x tyle, siedzisz w brudnych poplamionych okularkach jak debil i nic z tego nei masz., normalka.
Muszę się nie zgodzić. U mnie bilet z 3D kosztuje raptem 3 zł więcej, więc nie jest to połowa biletu kosztującego 25 zł. Poza tym, okulary były nowe - u mnie każdy dostawała nowe zapakowane - więc nie były brudne ani poplamione.
Co do samego filmu. Wszystko było by ok, gdyby film nie był od góry i od dołu ucięty. Były to paski, razem wzięte to 1/3 ekranu.
no tak , tylko że w większości obecnych filmów 3d tego 3d jest tyle co kot napłakał, 2-3 ujęcia i to wszystko.. czyli... wyciąganie kasy.
Napewno nie w polsce, za granicą film nie ma 3D w nazwie. U nas jest wieź i nie stać rządu na zakup drugiej rolki filmu bez 3d.
No wieź wieź u nas jest. Wszędzie jest 3D w nazwie i wszędzie grają 2 3D i 3D jest rewelacyjne, każdy kto się na 3D zna to mówi.
no to skoro się tak znasz to może powiedz co to za 3d w obecnych filmach że może to 3d ze 2-3 razy przez cały film jest zauważalne,...