PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=272178}

Drezno

Dresden
6,9 1 503
oceny
6,9 10 1 1503
Drezno
powrót do forum filmu Drezno

Zależnie od świadomości historycznej, to "ale" może być "tylko" lub "aż". Bo jak tu nie skrzywić się na widok legalnie mieszkającego sobie w centrum Drezna, u progu końca wojny Żyda, szykanowanego jedynie przez dzieciaki z ulicy? Wiadomo, że przed wojną w Dreźnie było 6000 Żydów. Ich liczebność została zredukowana do 50 o czym w filmie się nie wspomina. Natomiast wmawia się widzom, że ten jeden, mąż Niemki może sobie swobodnie spacerować ulicami. Jakby plan "ostatecznego rozwiązania" w ogóle nie istniał! Widzimy za to biedne niemieckie dzieci, rodzące kobiety, modlących się ludzi, zaczadzonych, spalonych, rozerwanych wybuchami alianckich bomb.
Oczywiście w Dreźnie zginęło w czasie nalotów wielu, konkretnie 32 tys mieszkańców, czyli ok. 5% ludności. Jest to tragiczny bilans i należy pochylić się nad ich nieszczęściem. Nie można jednak przedstawiać tej historii w oderwaniu od piekła II Wojny Światowej rozpętanego właśnie przez Niemców. Nie można zapomnieć o bombardowaniu polskich miast - choćby tylko w jednej Warszawie życie straciło 800 tys. osób stanowiących 90% populacji tego miasta! Niestety, kontekst filmu nie obejmuje tych faktów, nie wskazuje prawdziwych winowajców tego nieszczęścia, całą winą obarczając wyłącznie Brytyjczyków i Amerykanów.
Można oczywiście przymknąć oko na ten bez wątpienia propagandowy wymiar "Drezna" i skupić się na wątku miłosnym lub kryminalnym. Wtedy to tytułowe "ale", nie musi być powtarzane trzykrotnie jak czynił to jeden z naszych polityków. Staje się malutkie, a film niewątpliwie trzymający w napięciu, ciekawie zrealizowany i sprawnie zagrany może się podobać. Mi się podobał ale współczucia dla Niemców nie wzbudził.

ocenił(a) film na 8
piotryd

Czegoś chyba w tym filmie nie zrozumiałeś. To nie jest film o biednych Niemcach, rozmywający prawdę o tym, kto tę wojnę wywołał. Pada kwestia : już dawno jest po wojnie, tylko wy nie chcecie tego zrozumieć. Ten film pokazuje, jak wygląda wojna w perspektywie cywili. Lotnicy walą bomby jak cukierki, brytyjskie dowództwo ma za nic cywili i chce pokazać Stalinowi, że z RAFem trzeba się liczyć, a niemieckie żołdactwo jest gotowe mordować kogokolwiek, kto okazuje, że ma dość wojny. To film o tym jak piękne miasto Drezno zostało zbombardowane, a niewinni ludzie zabici z winy tych , którzy za nic mają ludzkie życie, zarówno ze strony alianckiej (bo co innego niszczyć strategiczne miejsca, a co innego cywili) jak i nazistowskiej (bezsensowna, uporczywa walka).

ocenił(a) film na 6
Krytykant

Dziękuję za rozjaśnienie mroków... Szkoda, że nie zauważyłeś jak zgrabnie ten film wpisuje się w obecne, europejskie i światowe tendencje wybielania Niemców i przerzucania odpowiedzialności na hitlerowców ("to nie niemiecka zbrodnia, to zbrodnia hitleryzmu"), Polaków ("polskie obozy koncentracyjne"), aliantów (naloty dywanowe), etc. Oczywiście masz rację w dalszej części ale jak pisałem nie można przedstawiać tragedii 32 tysięcy ludzi, zapominając o pozostałych 20 milionach. Już Ty sam gładko zestawiasz w jednym zdaniu winy aliantów i Niemców... oo-ups! nazistów. Właśnie o to chodziło. Zatem Ty faktycznie doskonale zrozumiałeś ten film;)
Pozdrawiam.

piotryd

To typowo polskie, że w każdym wojennym filmie dopatrujemy się zakłamania i prób wybielenia Niemców... Nie chcę, żeby moja wypowiedź została zrozumiana jako antypolska, ale nie róbmy już porównań, że "nie można przedstawiać tragedii 32 tysięcy ludzi, zapominając o pozostałych 20 milionach". A film jest o czym? Jaki ma tytuł? "Drezno" a nie "Kalendarium II wojny światowej", prawda?

ocenił(a) film na 6
retrowoman

"Typowo polska" powinna być dbałość o dobro Ojczyzny, znajomość historii własnego kraju, obrona jego niepodległości i racji stanu. Tymczasem "typowo polskie" jest bezkrytyczne przyjmowanie obcych trendów sprzecznych z interesem społecznym, wyniszczających moralnie i światopoglądowo, większe przykładanie wagi do interesów różnych grup narodowościowych i wyznaniowych niż do interesu państwowego. "Typowo polska" wreszcie jest nieznajomość historii i brak zdolności racjonalnego, samodzielnego myślenia. Przynajmniej jest to "typowo polskie" dla pokolenia TVN24.
Wracając do filmu - to Niemcy wywołali tę wojnę, to oni jako pierwsi dokonywali nalotów dywanowych, to oni prowadzili wojnę totalną przeciwko ludności cywilnej, przeciwko kobietom i dzieciom, przeciwko całym narodom, to oni chcieli wytępić całe nacje: Polaków, Cyganów, Żydów, etc. To dlatego nie wzrusza mnie specjalnie los wypędzonych, wywiezionych czy zbombardowanych. "Kto sieje wiatr..."

ocenił(a) film na 1
piotryd

Dobrze ze wspominałeś o wojnie totalnej. na jednym z wieców Gebels zadał tłumowi pytanie "czy chcecie wojny totalnej !!!!" na co tłum zgodnym głosem odpowiadał TAK TAK TAK. Potem amerykanie przed nalotami zrzucali ulotki z tresą tego przemówienia.

ocenił(a) film na 8
piotryd

@polukr, tłum to nie każdy człowiek. Pytał się Ciebie ktoś, co sądzisz o polskiej misji w Iraku czy Afganistanie ? Wychodzi, na to, że Ty też wysłałeś polskich żołnierzy na te misje.

piotryd@ staram się Ciebie nie urazić, ale mi nie wychodzi... jak patrzę co napisałeś, przypomina mi się wiec PiSu. A TVN 24 nie oglądam, to też propaganda. Nie przyjmuję bezkrytycznie obcych trendów, niektóre wręcz odrzucam. Znam historię i to nie tylko polską. Ale jak czytam teksty typu "racja stanu", "interes społeczny", "interes państwowy", to przypominają mi się niezliczone kłamstwa i oszustwa polityków na przestrzeni dziejów, zarówno faszystów, komunistów, jak i pseudodemokratów, którzy myślą o własnej kieszeni, a nie o ludziach. A jeśli los cywilów Cię nie obchodzi, to twój problem i twoje sumienie.

ocenił(a) film na 1
Krytykant

"...Pytał się Ciebie ktoś, co sądzisz o polskiej misji w Iraku czy Afganistanie ?..."
Nie ma nic przeciwko. ;)

"...Wychodzi, na to, że Ty też wysłałeś polskich żołnierzy na te misje...."
Mało brakowało a bym pojechał ale zabrakło etatów potem przygoda z WP się skończyła.

Krytykant

Skoro tak reagujesz na hasla typu "racja stanu", "interes społeczny", "interes państwowy", to tym bardziej powinienes byc niechetny tym pojeciom gdy sa wpychane widzowi nasile, w filmie przeznaczonym dla szerokiej publicznosci. Co wiecej; "racja stanu", "interes społeczny", "interes państwowy" w tym filmie, jest zgodny z tym co napisal Piotryd.

ocenił(a) film na 8
bortal

Wpychane na siłę ? Pod groźbą kary śmierci ktoś ten film oglądał czy jak ? Wystarczy pokazać bombardowanie Drezna. To też jest fikcja, usprawiedliwianie Niemców ? Film pokazuje, że wojny wzniecają i prowadzą ci, którzy nie widzą prawdziwych potrzeb swych rodaków, kierują się własnym interesem wbrew obywatelom albo chorą ideologią. Potem karmią swój naród frazesami typu: "wielkie Niemcy", "Nasz kraj to nasza matka", "ojczyzna jest najważniejsza", "czas walczyć dla narodu". A narody to łykają, a potem się dławią.

Krytykant

Podstepnie, na sile, namolnie - wybierz sobie. Jak chcesz kupic bilet w kinie, to nie ma informacji o tym jak tworcy filmu interpretuja historie i fakty.
Dobry i zdrowy patriotyzm to nie jest nic zlego, nie ma tez nic wspolnego z tym, co dzialo sie w Niemczech za Hitlera.

piotryd

Historię znam, bo w innym przypadku bym się tutaj nie wypowiadała."(...)bezkrytyczne przyjmowanie obcych trendów sprzecznych z interesem społecznym, wyniszczających moralnie i światopoglądowo, (...)", więc "Drezno" jest takim bezkrytycznym przyjmowaniem obcych trendów, tak? Może naskakujmy tak na każdy film o wojnie zrobiony przez obcokrajowców, bo przecież zapomnieli o Polsce, nie? Fakt - są produkcje godne pożałowania pod względem historycznym, ale nie ta.
"większe przykładanie wagi do interesów różnych grup narodowościowych i wyznaniowych niż do interesu państwowego." Czy tylko odnoszę wrażenie, że mam do czynienia ze skrajną prawicą i zalążkami nacjonalizmu?
Powtórzę, że film jest o bombardowaniu Drezna i nie można przedstawiać tutaj dodatkowo kampanii wrześniowej, Powstania Warszawskiego, Powstania w getcie, bo to nie ma najmniejszego sensu.

retrowoman

Zapomniałam dodać, a nie mogę zapisać edycji:
Dlaczego mówisz od razu, że należę do pokolenia TVN24? Ja nawet nie wiem, co oni mają do powiedzenia w tej sprawie, bo nie pałam do tej telewizji sympatią.

Krytykant

" Pada kwestia : już dawno jest po wojnie, tylko wy nie chcecie tego zrozumieć."
Ty zdaje się nie rozumiesz, że w momencie bombardowania Drezna wcale nie było po wojnie. Niemcy nie skapitulowały ani nie podpisały zawieszenia broni. Żołnierze podlegli III Rzeszy nadal zabijali żołnierzy alianckich i jakoś nie poddawali się masowo. O tym, że ta wojna nie była do wygrania dla Niemców w tym momencie przywódcy Rzeszy wiedzieli doskonale. Mimo to z uporem maniaka wystawiali do krwawej jatki nieprzygotowane oddziały volksturmu, narażali na straty własnych cywili (patrz np. Drezno) i jakoś nie bardzo ich to wzruszało, że przedlużają agonię państwa kosztem własnych obywateli. Ty zaś chciałbyś by przywódcy anglosascy i podlegli im wojskowi przejmowali się obywatelami III Rzeszy bardziej niż ich własne wladze.

"To film o tym jak piękne miasto Drezno zostało zbombardowane, a niewinni ludzie zabici z winy tych , którzy za nic mają ludzkie życie, zarówno ze strony alianckiej (bo co innego niszczyć strategiczne miejsca, a co innego cywili) jak i nazistowskiej (bezsensowna, uporczywa walka)."
Kolejna pułapka myślowa, w którą wpadasz. Ci "niewinni cywile" pracowali w dużej mierze dla zakładów zbrojeniowych, porozrzucanych po calym Dreźnie. Poza tym elementem strategii jest eliminacja zasobów przeciwnika (w tym przypadku, o ile to drastycznie brzmi, chodzi o zasoby ludzkie). Mało tego naloty wymuszały na III Rzeszy utrzymywanie obrony p.lot. Zarówno mysliwce jak i działa p.lot. musiały być trzymane wewnątrz kraju do obrony, i nie mogły być wysłane na front.

Krytykant

Polecam artykuł o bombardowaniu Drezna.

http://www.wprost.pl/ar/73270/Hitler-bombarduje-Drezno/?pg=0

piotryd

Co do Żydów w Dreźnie - ci, którzy mieli żony Niemki, byli chronieni prawie do końca wojny. "Ostateczne rozwiązanie" ich kwestii (wzmiankowane w filmie) miało nastąpić w lutym 1945 i paradoksalnie szczęśliwie dla nich zbiegło się z nalotem. Wrzuć w Google "Victor Klemperer".

echtom

Ten w filmie to pewnie wyszedl na miasto, bo mial bardzo wazna sprawe do zalatwienia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones