Non stop sex,większość z nich ma żony i dzieci,a w domach publicznych są częściej niż w swoich własnych. Zdaje sobie sprawę z tego,że ten film ma na celu wyolbrzymienie pewnych zagadnień,ale moim zdaniem jest tego za dużo. Przy rozmowach biznesmenów oczywiście wszędzie gołe tyłki i robienie laski,impreza=burdel,przy każdej okazji proponowanie dziewczynom seksu + seks w pracy i tak cały film ! Kolejnym minusem są teksty znane z internetowych hitów,słowo w słowo między innymi z tego- http://www.youtube.com/watch?v=8OgkDCAYY2k + 'jebłem to jebłem,po co drążysz temat' -kiedy ktoś to zna usłyszenie tego w takiej produkcji jest lekko żenujące,zabrakło pomysłu na coś własnego ?! Temat miał potencjał,ale kiepsko to wyszło...
jaka rzeczywistość? stałe wizyty policjantów drogówki w burdelach i ciągłe zdrady to jest rzeczywistość? Pijaństwo w policji to jest w pewnym sensie prawda,ale nie to... Policjant drogówki nie zarabia takich kokosów żeby ciągle się tak bawić,poza tym chciałem zauważyć pewną rzecz- pokazane realia tak naprawde w takiej skali miałe miejsce w latach 90 a nie obecnie.