No na 8/10 nie zasługuję, ale na pewno lepsza od 2 i 3. Jednak pierwszej części nie przebiło, a nawet powiem, że sporo jej brakowało. Jak dla mnie 6/10. Dużo można się przyczepić do dialogów, czy gry aktorskiej, ale to i tak skok na przód (w porównianu do powszednich cześć).

Jedynka to klasyk, jej już nic nie przebije.

Dokładnie. Całkiem przyjemnie się oglądało, szpital psychiatryczny robił wrażenie, akcji sporo, efekty przyzwoite. Niestety płytkość bohaterów i tradycyjny brak logiki w pewnych sytuacjach nie pozwalają klasyfikować tego filmu jako "dobry". Ale "niezły" jak najbardziej. Wielbicielom tego typu slasherów można spokojnie polecić. W przeciwieństwie do pozostały części (z pominięciem "jedynki" oczywiście), które obejrzeć można tylko z braku laku. Szczególnie dziwi mnie całkiem wysoka ocena "dwójki", o której jak tylko myślę mam przed oczami komiczną postać żołnierzyka prowadzącego ten cały pseudoshow. Prędzej nazwałbym to parodią pierwszej części, a tymczasem sporo jest opinii, że to udany sequel. Kompletnie tego nie rozumiem.

To będzie mój pierwszy komentarz, więc przepraszam jak coś źle napiszę itd,
SPOILER.....
Czwartą część oglądałam jakieś 10 dni temu i szczerze doznałam szoku, bo na końcu byłam pewna, że będzie jak w 3 poprzednich częściach - przeżyją 2 osoby i oczywiście tak się zapowiadało, ale jak widać nie wszystko jest jak tego chcemy. Faktycznie doceniam jak coś jest nieprzewidywalne i pewna jestem, że nie tylko ja myślałam, że one przeżyją :P (<--- pocieszający fakt) Co do oceniania, bez kłócenia zgadzam się, że jedynka była najlepsza. Trójkę uważam za najgorszą, dwójka jak wspomniane parodia pierwszej ale i tak dostała 6/10 i 4 - gdyby nie ta cała krew i to szokujące zakończenia 7 ale jest 6,5/10 (<--- tak wiem nie ma takiej oceny) :)