Droga bez powrotu

Wrong Turn
2003
6,1 71 tys. ocen
6,1 10 1 70548
5,4 14 krytyków
Droga bez powrotu
powrót do forum filmu Droga bez powrotu

Jeżeli zaklasyfikować ten film jako komedię, to z czystym sumieniem daję mocne 9, jeżeli jako horror, to 2... Najlepiej oglądać w gronie znajomych - po prostu mega-beka. Z "Drogi bez Powrotu" możemy się dowiedzieć m.in tego, że drzewa w zachodniej Wirginii rosną poziomo i wielu innych faktów, które zrewolucjonizowałyby współczesną naukę, a zwłaszcza fizykę. Szczerze polecam - i piszę to bez ironii, ale tylko jako komedię, a nie horror!

Adrianos7

Filmy fabularne nie są odzwierciedleniem rzeczywistości ale uproszczonym modelem rzeczywistości ,wyobrażeniem twórców .Droga bez powrotu to bardzo udany horror ,komedią to jest twoje postrzeganie tego filmu .Część 4 i 5 tej serii można potraktować jako filmowy żart .W przeciwieństwie do nauki kino rządzi się innymi prawami ,osoby które tego nie rozróżniają są nie tyle śmieszne co żałosne w swoich poglądach na sztukę filmową .

soulheart

Żałosny to raczej jesteś Ty - od każdej produkcji, jeżeli tylko konwencja danego gatunku filmowego tego nie odrzuca, wymaga się zachowania choćby minimalnego ciągu przyczynowo-skutkowego, a nauka nie ma tutaj nic do rzeczy. Absurdalne sceny rozgrywające się na drzewach rosnących poziomo, główny bohater skaczący sobie po nich z postrzeloną nogą, nagłe zmiany scen i krajobrazów - uciekający bohaterowie doprowadzeni do sytuacji bez wyjścia, nagle... pojawiają się pod jakimś wodospadem. To po prostu jakiś śmiech na sali, nie zachowano nawet minimum sensu w kolejnych scenach, które się ze sobą po prostu nie wiążą. Albo wielka wieża w środku lasu tak po prostu sobie spłonęła, ale pożar się nie rozprzestrzenił. Ten film to świetna komedia. Zachodnia Wirginia rządzi.

ocenił(a) film na 9
Adrianos7

Komedią jesteś Ty stary :) To jest film, który jako że jest horrorem zasługuje na przynajmniej 7lub 8/10 Mało takich dobrych horrorow niestety. A ty się tak nie spinaj bo w większości filmow są jakies niedorzecznosci, horror musi wystraszyc widza a ten na mnie nawet zadziałał:)

karol10104

Aha, uświadomiłeś mi, że się mylę. Dziwię się sobie, że tego wcześniej nie dostrzegałem - świetnie to pokazałeś, ten film faktycznie jest bardzo dobry. Tutaj na filmwebie potrzeba więcej takich pogromców, jak Ty. Przyznaję Ci rację i przepraszam, że ośmieliłem skrytykować nonsensowność filmu - przecież dzisiaj właśnie o to chodzi, poziom należy dostosować do widowni!

ocenił(a) film na 9
Adrianos7

Dobrze że jesteś taki cwany przynajmniej w internecie ;) Nie zgrywaj intelektualisty bo nim niestety nie jesteś. Film jest dobry, no ale sorry jezeli Ty w kazdym filmie wyszukujesz niedorzecznosci to trudno by Ci sie jakis film spodobał skoro nie wiesz nawet co oglądałeś no bo przecież najwazniejsze jest to żeby się doczepić do szczegółów bo przecież pan intelektualista nie wytrzyma jak takich szczegołow nie skomentuje.Jesli człowiek jest upierdliwy to w każdym ffilmie można się do czegoś przeczepic ale nie o to w tym chodzi, głownym celem horroru jest przestraszyc widza, a uwierz mi ogladając Droge bez powrotu o 23 w pustym ciemnym domu moze naprawde na Ciebie zadziałać.

karol10104

Nie wiem czy znasz definicję słowa "cwany", ale śmiem wątpić, bo nie bardzo wiem, jak to słowo miałoby się odnosić do mojej oceny filmu. Stawiasz kilka tez, zupełnie nie tłumacząc na jakiej podstawie je wysuwasz, np."Ty w kazdym filmie wyszukujesz niedorzecznosci", "najwazniejsze jest to żeby się doczepić do szczegółów". A skąd Ty to możesz wiedzieć? Ja nie doszukuję się żadnych niedorzeczności, one same kłują w oczy. Może Ciebie nie razi, gdy nagle z dupy zmienia się zupełnie scena bez zachowania jakiegokolwiek ciągłości i wytłumaczenia, ale dla mnie to jest po prostu porażka reżyserska, jeżeli nawet nie umie sensownie sklecić kolejnych scen filmu. Zresztą, wystarczy "Drogę bez powrotu" porównać do "

karol10104

Nie wiem czy znasz definicję słowa "cwany", ale śmiem wątpić, bo nie bardzo wiem, jak to słowo miałoby się odnosić do mojej oceny filmu. Stawiasz kilka tez, zupełnie nie tłumacząc na jakiej podstawie je wysuwasz, np."Ty w kazdym filmie wyszukujesz niedorzecznosci", "najwazniejsze jest to żeby się doczepić do szczegółów". A skąd Ty to możesz wiedzieć? Ja nie doszukuję się żadnych niedorzeczności, one same kłują w oczy. Może Ciebie nie razi, gdy nagle z dupy zmienia się zupełnie scena bez zachowania jakiejkolwiek ciągłości i wytłumaczenia, ale dla mnie to jest po prostu porażka reżyserska, jeżeli reżyser nawet nie umie sensownie sklecić kolejnych scen filmu. Zresztą, wystarczy "Drogę bez powrotu" porównać do "Resident Evil" - w tym drugim, pomimo że może nie jest to kino mega-ambitne, wszystko jest zrealizowane spójnie, jest zachowana jakaś logika kolejnych wydarzeń, a "Droga bez Powrotu" jest pod tym względem porażką. I tak na zakończenie - mnie jakoś nie przerażają wyskakujące mordy krojące ludzi na kawałki, coś takiego mnie raczej obrzydza. To jest obrzydliwe, a nie straszne. Horrory bazujące na ohydnej, wulgarnej, wyuzdanej przemocy do mnie nie przemawiają, udany horror to taki, który ma straszną fabułę.

Adrianos7

Ciebie nie przerażają takie filmy, a wg mnie był to świetny horror. Dla Ciebie był obrzydliwy, dla mnie straszny. Jedni uznają, że to komedia, inni znakomity horror. I tak przy każdym filmie różnice zdań będą. Bo o gustach się nie dyskutuje ;-p

Oglądałam ten film kilka razy i nie zauważyłam "poziomych" drzew. Przyznam, że jak oglądam takie filmy, to skupiam się na mutantach ;-)