Jest to opowieść o nawiązywaniu relacji miedzy synem, a ojcem której tak naprawdę nigdy nie
było. Pomaga im w tym podróż przeplatana życiem i ludźmi obojga wcześniej niczym nie
związanych relacji syn-ojciec. Fiński humor udzieli się każdemu polakowi ;) polecam
Bynajmniej. To jest słaby komediodramat, który jest zbyt mało śmieszny aby był komedią (choćby czarną) i zbyt słaby na bycie dramatem. Nie wiem co w tym filmie może człowieka rozbawić, nic też nie może dotknąć.
To jest po prostu słaba produkcja. Bardzo słaba.