PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=190290}

Drużyna A

The A-Team
6,9 96 506
ocen
6,9 10 1 96506
5,6 9
ocen krytyków
Drużyna A
powrót do forum filmu Drużyna A

Jak w temacie, żadnego powiązania z rewelacyjnym serialem, żadnych nawiązań, czy chociaż smaczków. A jak coś jest, to chyba w najbardziej wymuszony i głupi sposób jak np. temat muzyczny, czy wykorzystanie nazwiska Lynch. Drużyna, to już nie ta sama drużyna... aktor grający B.A to nieudolnie i niemal karykaturalnie stara się naśladować Mr.T, w roli Murdocka jakiś leszcz, który wygląda jak non-stop przestraszony. Dwójka pozostałych - w roli Hannibala mistrz Jedi, który sobie też odpuścił i też stara się na siłę kopiować styl Pepparda. A jego wprowadzenie to jak ze Star Wars ;). Buźka - niema nawet porównania, a Cooper już zawsze będzie dla mnie facetem, który miał mocarnego kaca. Chociaż on chyba najlepiej wypadł - grał jako tako, choć postać też bez charakteru. Film w ogóle zaczyna się jakby w środku, zamiast fajniejszego wprowadzenia, durna opisówka postaci. Bohaterowie poznają się w kretyński sposób. Wystarczy postrzelić faceta, a potem zapytać się go, czy był Rangerem - przyjaźń gwarantowana. Sceny akcji to profanacja - wszędzie CGI, pomijając fakt, że są strasznie kuriozalne. Latający czołg i inne rodzynki... Ale to aż tak nie irytuje jak to zryte CGI. Muzyka też niedorobiona, w ogóle nie dopasowana... Szkoda gadać, produkcja zawodzi na całej linii - wszystko na odpieprz robione, zero klimatu, a bohaterowie nie mają żadnej charyzmy. 3/10 i to jeszcze naciągane.

ocenił(a) film na 3
Goro_Gondo

Uważam że najsłabszym ogniwem są tu aktorzy. Film pewnie nie odróżniałby się od innych gniotów gdyby nie próba nawiązania do serialu. Film tak jak w przypadku serialu powinni ratować główni bohaterzy. Tu aktorów gorszych trudno sobie wyobrazić. Żaden nawet nie zbliżył się do pierwowzoru. Neeson jako Hannibal zagrał bez charyzmy jakby miał kamień w bucie albo bolał bo brzuch. Cooper jako Buźka grał zupełnie kogoś innego w jedym ze swoich poprzenich filmów. Amator grający Baracusa był drewniany jak roślina, a Copley jako Murdock nie potrafił przekonywująco zagrać szaleńca. Gra aktorska była tak tandetna i sztuczna że trudno było uwierzyć, że ci ludzi tworzyli jakąkolwiek drużynę.
Malina roku.

ocenił(a) film na 3
Aldon

No masz trochę racji, też to opisałem wyżej, ale prócz tego wszystko inne też leżało. W ogóle nie postarali się, wszyscy na odpieprz zrobili to. I film to niestety gniot i trzeba to szczerze powiedzieć.

ocenił(a) film na 5
Goro_Gondo

Mam identyczne odczucia jak Ty ... mimo iz nie bylem nigdy wielkim fanem serialu to ogladalo sie go bardzo przyjemnie ze wzgledu wlasnie na aktorow, ich teksty i zachowanie ... Tutaj niestety wszystko az razilo :(

ocenił(a) film na 7
Goro_Gondo

Film był raczej słaby, nawet do serialu nie porównując. Obejrzałam go ze względu na serial (genialny!), ale filmem byłam dość rozczarowana. Nie dość, że sprzęt w nim jest zbyt nowoczesny, jak na lata 80., to jeszcze aktorzy są "nie za bardzo". Dwight Schultz i Dirk Benedict (wszystkiego najlepszego, Dirk!) się pojawili, co prawda, w drobnych rólkach, ale to nie to samo. No cóż, po 25 latach wiadomo, że się posunęli w latach, ale myślę, że Mr. T mógłby zagrać B.A. Baracusa i nikt nie zauważyłby różnicy wieku. No i szkoda, że George Peppard nie żyje. Podobno w latach 90. wersja kinowa była planowana, ale kiedy w 1994 umarł George, to zarzucono ten pomysł.

ocenił(a) film na 3
dorotagniedziejko1998

No, ale szkoda, bowiem, jednego aktora można by było zastąpić, tymbardziej, że niestety nie żyje. Ale całą drużynę wymienić na nową - to już skazywało ten film an porażkę. Gwoździem do trumny było CGI i infantylne akcje.

Goro_Gondo

Macie rację, film słaby. Niestety często próbowanie powielania czegoś przez innych ludzi nie wychodzi dobrze. Co widać np. w przypadku próby stworzenia filmu "Drużyna A". Co jak co nie ma jak ekipa: Benedict, Schultz, Mr. T i Peppard.

blackstar15

Szkoda, że nie nakręcili wersji kinowej w 1994, byłaby prawie taka sama ekipa i moim zdanie na pewno wyszłoby to super. Niestety im więcej efektów specjalnych się pojawia, a rolę główną grają teksty tupu "Ty cięki fiucie" itp. to aż odrzuca. Masakra, żeby filmy i seriale były zbudowane na efektach i takich prymitywnych tekstach. A poza tym to po co kopiować to co zostało na prawdę super zrobione. Nie sztuka kopiować, sztuką jest wyjść z własnym pomysłem, nakręcić własny film. To było raczej do przewidzenia, że 2 Drużyna A to już nie będzie to samo. Ale, że wyjdzie to aż tak cienko to nie pomyślałabym nawet.

blackstar15

Ku..a, mogli chociaż by dać Jima Carreya do roli Murdocka, on by lepiej zagrał tę rolę

ocenił(a) film na 3
Kf_81

O tak, Jim mógłby dać radę. Ale nawet on tego by nie uratował.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones