sp...y dowcip , mógł być bardzo dobry a wyszło marnie , zle dobrani aktorzy , widać że film robiony
głównie pod Bradleya Coopera , zero ładu i składu , chociaż główny motyw muzyczny mógłby
pojawiać się na dłużej.
Szczerze jakby zagrali pierwotni aktorzy film byłby lepszy od tej papki , może 2 sceny były dobre
reszta to 7 woda po kisielu , tani film , szkoda.
Aktorzy z oryginalnego "Team A" nie mogą zagrać, bo już trochę ich czas posunął... a poza tym, jeden z ekipy nie żyje (Hannibal)
Na otarcie łez pojawili się tam ponoć dawny "Buźka" (Face) oraz Murdock.
tak wiem że nie żyje ale właśnie że ten film był tak marny że orginalni odtwórcy ról by to lepiej wykonali , nawet w tym wieku , spójrz na expendables , można ? można.
Cóż, nie wątpię, ze "weterani" by dali radę, ale to by już nie było to samo. Co do "Niezniszczalnych" - to jest akurat specyficzny film, trochę karykaturalny, ale znośny.
Ludzie bez przesady, ta ekipa wcale nie była taka zła, nie widze innej osoby na miejscu Bradleya jaki i nikogo innego na miejscu Liama ;)