PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=273584}

Drzewo życia

The Tree of Life
5,8 38 144
oceny
5,8 10 1 38144
5,9 31
ocen krytyków
Drzewo życia
powrót do forum filmu Drzewo życia

Szczerze mówiąc, to bardzo nie lubię poruszać w tym miejscu jakichkolwiek dyskusji, bo
najczęściej nie prowadzą one do jakiegokolwiek konsensusu, natomiast dziś zrobię wyjątek.
Zacząć należy od zadania sobie pytania: czego ludzie oczekują od współczesnego kina? Czy
coraz to większej ilości łopatologicznych filmów akcji, naiwnej miłości i pseudo-estetycznie
wykreowanego świata? Jeśli tak jest, to Drzewo Życia na pewno nie spełnia wymagań
Większości. Brak akcji w tym obrazie jest zaletą; ciężkie, naturalne sceny(pięknie nakręcone)
przyprawiają, że przez głowę przechodzi wiele myśli i nasuwa się jeszcze więcej pytań. Możemy
zastanowić się jak dużą (bądź małą) wartość ma życie. A co z uczuciem? W prawdziwym
świecie nie ma miejsca na naiwną miłość i Drzewo Życia pokazuje to w bardzo dosadny sposób.
Wyczuwam chorobę cywilizacyjną, mianowicie jest to lęk przed prawdziwością. Ludzie pragną
być sztucznymi, otaczać się wszystkim, co sztuczne i 'konsumować', to co nieprawdziwe. To
Dzieło, moim skromnym zdaniem, jest obrazem zbyt naturalnym i prawdziwym, który nudzi i
męczy Większość, lecz dla Mniejszości może być czymś w rodzaju spełnienia.

mikolajektm

Nie zgadzam się z tobą w kwesti oceny tego filmu. Nie chodzi tu (przynajmniej wg. mnie) o to że film nie ma akcji i jest taki powolny. Jego wadą nie jest brak naiwności i pseudo-estetycznego świata (to nie jest nawet wada).Mi np. nie podobał się z innych powodów. Chodzi tu o taką straszliwą patetyczność tego obrazu. Muzyka-podniosła, zdjęcia przecudne od mgławic po głębiny oceanu jako tło opowieści o konflikcie ojca z synami?Wydaje mi się że to jeden z takich filmów które cały czas mówią "to jest metafora patrzcie " Przemyślenia są tu przyznaje ciekawe, ale żeby od razu cały czas je powtarzać w całym obrazie? Naprawdę to b. dobry film ale muszę stwierdzić że nie lubię i nie czuję go .A ja naprawdę lubię nudne filmy o poszukiwaniu.

ocenił(a) film na 10
Charytie

Szczerze i z całego serca życzę 'poczucia' tego obrazu, ale jednocześnie rozumiem, że się ze mną nie zgadzasz. Mnie ten film dosłownie ustrzelił i co za tym idzie, może i widzę w nim więcej, niż jest.

mikolajektm

Niedawno oglądałam film źródło.Film o człowieku który 1000 lat w 3 wcieleniach szukał odpowiedzi na jedno pytanie. Bardzo podobne klimaty do drzewa życia tylko akurat ten mnie przekonał. Miałam swoją interpretację, a potem znalazłam gdzieś stronę z interpretacją drzewa życia i była prawie taka sama jak moja źródła :D
Jak widać oświecenie chodzi różnymi drogami. :) A tak naprawdę to polecam ci ten film. Wydaje mi sie że jest w twoim klimacie. No i ciekawe czy też uznasz że ma podobną puentę do drzewa zycia tak jak ja.

ocenił(a) film na 10
Charytie

Dziękuję, na pewno skorzystam z Twojej rekomendacji :).

Charytie

Czy Drzewo życia jest podobne do źródła? "Źródło" uwielbiam..

mikolajektm

Cóż, masz jak najbardziej prawo do takiej oceny i zachwytów. Ja kontemplować życie wolę na spacerze, a nie na ciągnącym się jak flaki z olejem filmie. Kwestia gustu. Natomiast chciałbym się odnieść do tego: "czego ludzie oczekują od współczesnego kina? Czy
coraz to większej ilości łopatologicznych filmów akcji, naiwnej miłości i pseudo-estetycznie
wykreowanego świata?". Myślę, że w dużej mierze tak. Czy to coś złego? Czy to coś złego, że ludzie pracujący po 12 godzin na dobę za psie pieniądze chcą obejrzeć film, w którym super-bohater pokonuje złoczyńców, albo Jack kocha Rose? Chcą obejrzeć coś lekkiego, nie dramaty. Np ja dostrzegam multum dramatów w życiu codziennym. Jest ich tak dużo, że nie mam ochoty oglądać tego samego w filmie. Siadając do filmu chcę zobaczyć coś innego. Niech będzie nawet odrealnione, niechaj kończy się happy endem. Zawsze to jakaś odmiana od ponurej rzeczywistości. Sądzę, że wiele osób myśli podobnie. W skrócie: nie wymagaj od przeciętnego kowalskiego, aby się dramatem w filmie jarał, skoro dramatem żyje na co dzień. Tyle.

ocenił(a) film na 10
Wolverin

"Czy to coś złego?" - Na to pytanie niestety muszę odpowiedzieć, że tak. Nikt nikomu nie każe żyć w naszej współczesnej cywilizacji. Możemy się od niej odciąć, zapomnieć o pieniądzach i wtedy odczuwać prawdziwe piękno świata. Ja również sądzę, że codzienne życie jest jednym wielkim dramatem i to dla każdego z nas. Jednak chodzi mi tutaj o to, by naprawdę zastanowić się nad sensem życia! Do czego my dążymy? Bierzemy ślub, by mieć co spłacać, idziemy do pracy, by mieć potem za co ratować swoje utracone zdrowie, zabijamy się, kłócimy, dzielimy, upijamy, ranimy, zadowalamy.. I tak w kółko.. i w nieskończoność. Chodzi tutaj o to, by naprawdę przemyśleć swoje zachowanie, swoje podejście do życia. Zmienić nastawienie do marzeń, zacząć je realizować..Pomóc w końcu sobie i wszystkim w okół, dla dobra ogółu. Przecież nie możemy tak żyć..

mikolajektm

Możemy, przecież często tak żyjemy, więc możemy. Tylko ta "nieskończoność" jednak skończona jest wyraźnie.

ocenił(a) film na 5
mikolajektm

To co piszesz jest piękne ale niestety nie mające wiele wspólnego z rzeczywistością. Życie bez cywilizacji? bez pieniędzy? Zejdź na ziemię... Takie cuda mogą istnieć tylko w naszych umysłach (no i w filmach :) ). Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 10
sylus0

Z całym szacunkiem Sylus, ale jeśli tak będziesz zakładała, to na pewno nie poczujesz spełnienia w życiu. Będę wierzył do końca życia, że coś się da zrobić. ;)

mikolajektm

To jest bardzo trudne, ale myślę, że największą przeszkodą jest nastawienie. Są na świecie szczęśliwe społeczności spełniające tą idyllę ;)
Film mnie zanudził, ale może być, że źle do niego podszedłem- mimo wszytko po dłuszym czasie uważam go za wartościowy.. Niefart, że nie był lepiej zrealizowany, bo szkoda, żeby film nie trafił do większej społeczności.

użytkownik usunięty
mikolajektm

Do czego my dążymy? Te niekończące się podziały i całkowite oderwanie od natury spowodują że ludzkość w końcu sama się unicestwi.

ocenił(a) film na 10

Dokładnie! Na ten temat mogę polecić Koyaanisqatsi, czy też Barakę. Dają w dosadny sposób do zrozumienia, że nie wytrzymamy tego tempa, to przykre.

użytkownik usunięty
mikolajektm

"Nikt nikomu nie każe żyć w naszej współczesnej cywilizacji. Możemy się od niej odciąć, zapomnieć o pieniądzach i wtedy odczuwać prawdziwe piękno świata."

Taaa? Takiś mądry, to odetnij się od społeczności, zamieszkaj w lesie, wybuduj sobie chatkę lub domek na drzewie. A prawdziwe piękno świata odczujesz, gdy zaczniesz umierać z głodu lub się skaleczysz, wda ci się jakieś zakażenie, odpadnie ci ręka i nikt nie będzie mógł ci pomóc. Fajnie tak sobie pomarzyć o niezależności względem dzisiejszych nowinek technicznych i wymogów społeczeństwa, ale rzeczywistość jest okrutna.

ocenił(a) film na 10

Nic mi straszne nie jest. Dziękuję za troskę. Mam nadzieję, że któregoś razu odrzucisz paracetamol i poczujesz siłę lasu. Natura nas stworzyła i nam pomaga, nie jest tak, jak mówisz.

mikolajektm

realizować marzenia bez pieniędzy? No to ciekawe koncepcja - tylko nie wiem jak to zrobisz? czarodziejska różdżka? :D

ocenił(a) film na 6
mikolajektm

Nie powinniśmy porównywać ze sobą tak różnych typów filmów, bo do niczego to nie prowadzi. To jak porównywać tanie romanse do dzieł filozoficznych. Tanie romanse dobrze się czyta, a z tymi drugimi może być trochę ciężej, i na pewno nie są dla każdego. Lubię filmy o podobnej tematyce do Drzewa Życia, jednak muszę przyznać, że dłużył mi się w momentach przyrodniczych, był też bardzo oschły, jeśli można tak powiedzieć o filmie. Moim zdaniem nie było tam patosu, który jest zarzucany temu filmowi, taka była koncepcja. Myślę, że ten film miał za zadanie nas zanudzić, świat jest "nudny", powolny, to człowiek cały czas biegnie, nie wiadomo za czym i po co. Jeśli chodzi o kwestie religijne to nie uważam ich za nachalne, równie dobrze można odebrać ten film ateistycznie, reżyser nie narzuca nam swojego boga, jego bohaterowie są przekonani o jego istnieniu ale reżyser nam nie stara się w żadnym momencie tego udowodnić. Myślę, że trzeba mieć specyficzną osobowość żeby docenić kunszt tego filmu, dla mnie jednak trochę zbyt szorstki i za długi, wolę bardziej zwięzłe wypowiedzi, aczkolwiek podziwiam osobowość Malica.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones