A ja już go w drugim filmie widzę. W drugiej częsci "Ironija sud'by ili s legkim parom" i teraz w tym filmie.
Cieszy mnie, że w "51 stanie Ameryki" ludzie jeszcze oglądają rosyjskie kino, ale na Marksa - przestańcie używać angielskiej transkrypcji...
Pisze się Maszkow nie Mashkow, oraz Wor nie Vor.
Czemu szkoda, że teatralny? Większość aktorów rosyjskich gra w teatrach, mają ich dużo na wysokim poziomie i właśnie dzięki temu są świetni aktorsko nawet w beznadziejnych kasowch produkcjach.
Ale on jest głównie teatralny,
Do tej pory widziałem go w 5 filmach i chyba serialach. A wiecie, że to świnia i ukrywa swoje dziecko z amerykanką?