Detektywi Judy Hops i Nick Bajer depczą po piętach pewnemu nieuchwytnemu gadowi, który zjawia się w mieście ssaków i wywraca je do góry nogami. Aby rozgryźć tę sprawę, policjanci muszą buszować incognito po nieznanych im dzielnicach, których mroczne realia wystawią na próbę ich partnerski układ.
Nie wiem czy jakikolwiek film Disneya może się mierzyć ze Zwierzogrodem pod względem właśnie potencjału, bo tutaj możliwości co do poprowadzenia ciągu dalszego historii jest od groma. Sprawa kryminalna plus bawienie się tymi dzielnicami klimatycznymi, stereotypami dotyczącymi poszczególnych gatunków zwierząt i...