Rozwleczony strasznie. Zbyt długie dialogi, w ogóle nie były błyskotliwe. No i dla mnie za dużo imion, nazwisk i z czasem ciężko się połapać. Potem na końcu się wyjaśnia ale mimo to przekombinowany. No i co najbardziej denerwuje - gość zabija a sobie chodzi jak gdyby nigdy nic, gra w golfa itd. no rozumiem że miał kasę ale chyba jakieś prawo też tam obowiązuje.