Jedyny film z Sandlerem, który nie upokarza widza poziomem braku profesjonalizmu.
Autentycznie byłem w stanie obejrzeć go z uśmiechem na ustach, mimo że na większości
obrazów z wyżej wspomnianym mam ochotę co najwyżej zapłakać... Jeżeli ktoś może mi
polecić inne filmy z Adamem w jednej z głównych ról, które mogą autentycznie rozbawić,
będę bardzo wdzięczny, bo brak mi dobrych komedii;)