W Polsce film rozpowszechniany również pod tytułem "Za dwie minuty padnie strzał". Tajemniczy snajper wczesnym rankiem strzela z dachu wieżowca do rowerzysty i zabija go na miejscu. Następnie udaje się na stadion L.A. Colosseum, gdzie ma się tego dnia odbyć finałowy mecz I ligi futbolu amerykańskiego. Niezauważony przez nikogo, zaszywa się na wieży zegarowej. Stadion powoli zapełnia się. Poznajemy kilka osób z widowni - kłócącą się parę, młode małżeństwo z dzieckiem. Gdy zaczyna się mecz, snajper zostaje dostrzeżony przez obsługę stadionu. Policja usiłuje zlikwidować tajemniczego mężczyznę tak, by uniknąć paniki w obiekcie wypełnionym 80-tysięcznym tłumem...
I ten polski tytuł wydaje się bardziej - nomen omen - trafiony... "Two-minute warning" to w nomenklaturze sportowej określenie przerwy w grze w futbolu amerykańskim (coś jak "timeout").
Więcej informacji pod tym linkiem:
https://en.wikipedia.org/wiki/Two-minute_warning