10/10
Nie sądziłem, że film, którego akcja toczy się w jednym miejscu (małym pokoju, na dodatek), w którym dwunastu mężczyzn tylko rozmawia, może tak trzymać w napięciu. I tyle mówić o życiu.
Wcześniej byłem irracjonalnie uprzedzony do starych, czarno białych filmów. Aż się prawie tego wstydzę:)
a mi sie nie podobała końcówka. Nie lubie jak reżyser każe się nam domyślać jak się film skończył. Więc przez to zakończenie tylko 9/10
Zgadzam się z Tobą. Muszę powiedzieć, że obawiałam się tego filmu-nie pomyślałabym, że taka sceneria może wywołać tyle emocji. Nie masz się czego wstydzić, tylko trzeba oglądać więcej takich filmów.
A czytałeś może książkę na podstawie, której nakręcona ten film. Słyszałam, że jest tylko w języku niemieckim, ale kto wie...
pozdrawiam serdecznie
jak dla mnie 10/10